Olympus dokucza aparatom z najwyższej półki - ale przyszłość E-M5 to „gorący temat”

AKTUALIZACJA: OM Digital Solutions skontaktowało się z nami w sprawie tej historii, wyjaśniając kontekst, w jakim była prowadzona dyskusja:

„To była luźna rozmowa, w której często przeżuwamy tłuszcz nad tym, co ludzie lubią, a czego nie lub co powinno się wydarzyć w przyszłości. To może prowadzić do interpretacji wykraczających poza rzeczywistość. To wszystko jest hipotetyczne i nic się tak naprawdę nie zmieniło po naszej stronie . Sprawy przebiegają zgodnie z planem, a potwierdzone informacje opublikujemy w zwykły sposób ”.

W związku z tym weź zdrową szczyptę soli, próbując czytać między wierszami (szczególnie podczas mieszania metafor!).

ORYGINALNA HISTORIA (16 lutego): Dyrektor firmy OM Digital Solutions drażnił się z nowym aparatem Olympus, który ma się ukazać w 2022 roku, ale zasugerował, że nad linią produktów E-M5 pozostaje coś w rodzaju znaku zapytania.

Kontekst, w jakim dyskutowano o nowym aparacie, pozwala sądzić, że jest to aparat z najwyższej półki - a biorąc pod uwagę cykle startowe różnych linii, mógłby być następcą flagowego modelu Olympus OM-D E-M1X. Jednak ten sam cykl wydaje się być problematyczny dla kontynuacji Olympus OM-D E-M5 Mark III.

Kierownik firmy OM Digital Solutions (niegdysiejszy Olympus) odpowiadał na pytania brytyjskiej grupy użytkowników Olympus E-System dotyczące aparatu Olympus M.Zuiko 150-400 mm f / 4,5 TC1.25x IS Pro. Obiektyw typu Uber o wartości 7500 dolarów okazał się tak popularny, że popyt jest o 300% większy niż podaż; rzeczywiście, gdybyś miał jutro zamówić ten obiektyw, to obecnie nie dostałbyś go przez 12 miesięcy ze względu na tempo produkcji.

Omawiając przyszłe zapotrzebowanie i produkcję drogiej, profesjonalnej optyki, dyrektor ujawnił, że nowy aparat tylko potęguje problem.

„Pozytywna rzecz, którą powiedziałbym w przyszłym roku - a Kataoka nawiązała do tego w swoim wywiadzie w Japonii” - powiedział Mark Thackara, starszy menedżer ds. Treści i społeczności OM Digital na region EMEA / USA / OZ. „Został lekko źle zacytowany, ale korpus, który pojawi się za rok, tylko zwiększy zapotrzebowanie na obiektyw.

„Więc muszą to rozgryźć. Odpowiadając na twoje pytanie, nie, nie przestaną to robić, powinni, jeśli cokolwiek, zwiększyć produkcję - zwłaszcza gdy ludzie zobaczą nowe ciało, ponieważ po prostu sprawi, że więcej osób będzie chciało obiektywu ”.

W wywiadzie, o którym mowa, z Setsuya Kataoka z OM Digital drażnił nowy aparat z funkcjami, które zdumiewałyby konsumentów możliwościami. Oczywiście można założyć, że taki aparat - szczególnie w połączeniu z profesjonalnym obiektywem, takim jak 150-400 mm - byłby korpusem klasy profesjonalnej, co oznacza, że ​​mieściłby się we flagowej linii E-M1.

Co więcej, rozsądnie byłoby oczekiwać, że będzie miał nowy czujnik - zwłaszcza, że ​​aparaty Olympus z wyższej półki nadal używają tego samego czujnika 20,4 MP z 2016 r. I wydaje się, że „następny czujnik” może rzeczywiście pojawić się w nowym aparacie… ale może to postawić linię E-M5 w trudnej sytuacji.

„Czy mogę zażądać, aby seria E-M5 nadal działała, a oni nie skupiali się tylko na E-M1?” skomentował członek grupy.

„To dość gorący temat, ponieważ nikt nie może do końca zgodzić się, jaki ma być E-M5, a prowadziliśmy tę rozmowę wcześniej, czy nie - i mamy to na TPS (The Photography Show ) ze wszystkimi, także każdego roku - odparł Thackara.

„Ponieważ jest to uwielbiane przez wielu ludzi, ale w tej chwili utknęło w cyklu produktu, w którym naprawdę musi czekać na pojawienie się następnego czujnika, i musimy wejść w cykl, w którym flagowy aparat otrzymuje nowy czujnik, a następnie te poniżej, które go otrzymają. "

Czy więc nowy aparat OM Digital Solutions będzie nowym okrętem flagowym z nowym czujnikiem? A co czeka prawdziwego E-M5 - oryginalnego modelu OM-D, który zapoczątkował rewolucję? Czekamy z zapartym tchem, aby dowiedzieć się więcej…

Recenzja Olympus OM-D E-M1X
Recenzja Olympus OM-D E-M5 Mark III
Najlepsze profesjonalne aparaty

Interesujące artykuły...