Leica nadal lubi film i APS-C, ale nie spodziewaj się IBIS lub EVF w aparatach M.

Anonim

Leica jasno określiła swoje plany dotyczące szeregu kluczowych linii produktów, wyjaśniając przyszłość swoich aparatów filmowych i aparatów APS-C oraz czy jej aparaty z serii M otrzymają bezlusterkowce udogodnienia, takie jak stabilizacja obrazu w ciele (IBIS) i elektroniczne wizjery (EVF).

Było wiele spekulacji na temat linii Leiki, a wiele osób sugerowało, że produkcja jej aparatów filmowych dobiega końca, a niedawne redukcje do Leiki CL (która została obniżona o 1495 USD na początku tego roku i jest teraz dostępna dla zaledwie 2995 $) oznacza koniec wysiłków producenta APS-C.

• Jaki jest najlepszy aparat Leica?

Globalny dyrektor produkcji Leiki, Stefan Daniel, wyjaśnił stanowisko firmy dotyczące tych produktów w niedawnych komentarzach dla Międzynarodowego Towarzystwa Leica, zgodnie z raportem Macfilos (i zauważonym przez Leica Rumours).

Jeśli chodzi o kamery filmowe, Daniel potwierdził, że Leica nadal jest zaangażowana w produkcję korpusów analogowych. „Podkreślił, że istnieje ogromny wzrost popytu na używane korpusy filmowe Leiki, a nowe aparaty są już zamówione” - poinformował Macfilos. „Takiego zainteresowania kamerami filmowymi nie widział od czasu pojawienia się cyfrowej pani ponad dziesięć lat temu”.

Podobnie aspiracje firmy APS-C są nadal bardzo żywe pomimo obniżek cen do CL - co, jak zauważył, jest „dalekie od zaprzestania, ale wymaga pewnej stymulacji”. Partner Leiki w L-mount Alliance już trochę stymulował, a Sigma niedawno ogłosiła trio obiektywów f / 1.4. Zauważając, że rynek APS-C jest bardzo konkurencyjny, dzięki staraniom Sony i Fujifilm, Daniel potwierdził, że format będzie nadal częścią oferty Leica.

Każdy, kto szuka innowacji w linii dalmierzy, może być rozczarowany, ponieważ zauważył, że jest mało prawdopodobne, aby EVF lub IBIS zostały wprowadzone do serii Leica M.

„Powiedział, że w firmie Leica odbyło się wiele dyskusji na ten temat i że istnieją„ pro-ludzie i oszuści ”- napisał Macfilos. "Ale, powiedział, M oznacza Messsucher, tradycyjny dalmierz, a jeśli to zabierzesz, nie będzie to już M. Elektroniczny wizjer byłby miłym dodatkiem, ale można go znaleźć w innych aparatach, takich jak SL2 . Prawdopodobieństwo istnienia czystego korpusu M EVF jest „wysoce nieprawdopodobne”. Jednak nie wspomniał o możliwości zastosowania szukacza hybrydowego ”.

Jeśli chodzi o stabilizację, jest to ponownie podyktowane integralnością linii. „Powiedział, że IBIS jest pożądany i będzie działał dobrze z obiektywami M, jak już widzieliśmy z SL2. Problem polega jednak na tym, że IBIS zwiększyłby aparat, w szczególności grubszy. Powiedział, że wrócimy do wymiarów M9 i byłby to krok wstecz po wszystkich wysiłkach, które podjęto, aby M10 był cieńszy. Powiedział jednak, że jeśli wprowadzenie IBIS-u bez zwiększania rozmiaru stanie się wykonalne, to można to zrobić szybko ”.

Leica jest często krytykowana za to, że nie jest najbardziej innowacyjnym producentem, bardziej skupionym na produktach redukcyjnych, takich jak monochromatyczna Leica M10 Monochrom, niż na najnowocześniejszej technologii. Jednak godne pochwały jest to, że firma tak bardzo dba o czystość swoich produktów, że nie wprowadzi pewnych funkcji, jeśli zdradzą pewne zasady.

To powiedziawszy, bardzo chcielibyśmy zobaczyć Leicę M10 z hybrydowym wizjerem, takim jak Fujifilm X-Pro3…

Leica CL z obiektywem 18 mm f / 2.8 niższa o 1495 USD!
Recenzja Leica CL
Recenzja Leica M10 Monochrom