Rozległa epidemia koronawirusa w Chinach może mieć głęboki wpływ na działalność Sony w dziedzinie czujników obrazu. To z kolei wywarłoby efekt domina na wszystkich, od Apple po Nikona, ponieważ Sony dostarcza czujniki prawie każdemu liczącemu się producentowi produktów fotograficznych.
Ponieważ Sony produkuje około 50% wszystkich czujników aparatów i 70% wszystkich czujników aparatów w smartfonach, zakłócenie dla Sony jest w rzeczywistości zakłóceniem dla całej branży przetwarzania obrazu.
„Jesteśmy zaniepokojeni rozprzestrzenianiem się koronawirusa” - ogłosił na konferencji prasowej Hiroki Totoki, dyrektor finansowy Sony (raport Nikkei). „W zależności od przyszłego rozwoju wirusa, nie możemy zaprzeczyć, że nasz łańcuch produkcji i sprzedaży w branży czujników obrazu i elektroniki może zostać poważnie dotknięty”.
Obecnie Sony przewiduje, że największy wpływ będzie miał na biznes sensorów obrazu w smartfonach. W przypadku firm takich jak Apple i Huawei używających czujników Sony może to mieć znaczący wpływ na produkcję telefonów z aparatem - w rzeczywistości produkcja iPhone'a już stanęła w obliczu zakłóceń po wybuchu epidemii w zeszłym tygodniu, co wpłynęło zarówno na obecne, jak i przyszłe produkty Apple.
Jednak pomimo tego, że jego większe czujniki są produkowane w Japonii, wpływ na łańcuch dostaw może mieć również konsekwencje dla produkcji matryc Sony do aparatów fotograficznych. A ponieważ wszyscy, od Fujifilm i Olympus po Nikon i Phase One, używają czujników Sony w swoich produktach, potencjalne zakłócenia w produkcji aparatów jako całości są ogromne.
Jest możliwe, podobnie jak w przypadku Apple, że problem nie ograniczy się tylko do obecnych aparatów - może również zakłócić nadchodzące kamery, które są w produkcji, ale nie zostały jeszcze ogłoszone.
„Na tym etapie nie możemy właściwie ocenić, w jaki sposób będziemy w stanie dostarczać produkty, ponieważ nie byliśmy w stanie skontaktować się z ludźmi w fabrykach, ponieważ działalność została wstrzymana” - dodał Totoki.
Nawet firmy produkujące własne czujniki, takie jak Canon, bez wątpienia będą dotknięte podobnymi problemami, ponieważ koronawirus nadal rozprzestrzenia się w Azji i poza nią. Rzeczywiście, każdy, kto produkuje cokolwiek w azjatyckich fabrykach, bez wątpienia będzie miał trudności w najbliższej przyszłości…
Produkcja iPhone'a zagrożona koronawirusem - w tym iPhone SE2
Ten czujnik aparatu Panasonic potrafi czytać w Twoich myślach!
Najlepszy aparat Sony w 2022-2023 roku: od Cyber-shotów po Sony Alpha