W niepożądanym posunięciu dla fanów Sony cena obiektywu Sony FE 135 mm f / 1,8 GM wzrosła o 200 dolarów z 1898 do 2098 dolarów. Ale czy jest to jednorazowe zdarzenie związane z pojedynczym obiektywem Sony wyprodukowanym w Chinach, czy też jest to o wiele bardziej niepokojący znak tego, co ma nadejść?
Serwis Sony Alpha Rumors komentuje, że „po raz pierwszy widziałem coś takiego od Sony” i zastanawia się, czy ta podwyżka cen może być rzeczywiście spowodowana wojną handlową między USA i Chinami. Czy to możliwe? Cóż, dowiedzmy się.
22 marca 2022-2023 roku prezydent Trump podpisał memorandum nakazujące USTR (przedstawicielowi handlowemu Stanów Zjednoczonych) stosowanie ceł w wysokości 50 miliardów dolarów na chińskie towary, stwierdzając, że było to spowodowane kradzieżą chińskiej własności intelektualnej w USA. Następnie Chiny podjęły działania odwetowe, przedstawiając własne plany wprowadzenia ceł na 128 produktów z USA.
Najlepsze aparaty Sony
To, co wydarzyło się od tego czasu, było w zasadzie wet-za-wet, które pozostawiło nas w sierpniu 2022-2023 roku, gdy Chiny nakazały wszystkim państwowym przedsiębiorstwom zaprzestanie kupowania amerykańskich produktów rolnych o wartości 20 miliardów dolarów, a Stany Zjednoczone ogłosiły, że chińskie towary warte są 250 miliardów dolarów. produkty będą podlegały taryfom.
To wszystko jest samo w sobie odpowiednio przerażające, ale jak wpływa na branżę aparatów fotograficznych?
Pod koniec 2022-2023 roku Olympus ogłosił, że przeniesie produkcję aparatów cyfrowych i obiektywów z Shenzhen w Chinach do Wietnamu. Mniej więcej w tym samym czasie GoPro ogłosiło również, że do lata 2022-2023 r. Przeniesie większość produkcji do USA z Chin, a dyrektor finansowy GoPro, Brian McGee, powiedział: „Dzisiejsze geopolityczne środowisko biznesowe wymaga elastyczności. Proaktywnie zajmujemy się taryfami obawy."
Samo Sony niedawno przeniosło swoją fabrykę smartfonów z Chin do Tajlandii (chociaż twierdziło, że jest to środek cięcia kosztów i niezwiązany z napięciami handlowymi między USA a Chinami). W międzyczasie dyrektor Sony Hiroki Tokoti ostrzegł, że amerykańskie taryfy mogą wpłynąć na ceny detaliczne konsol PlayStation w USA.
Ponieważ napięcie handlowe między USA a Chinami jest już wyraźnie rozmową w siedzibie Sony, a aparaty cyfrowe znajdują się na oficjalnej liście taryfowej Urzędu Rejestru Federalnego (USA), nie widzimy żadnego powodu, dla którego Sony nie próbowałoby już tego robić. rozwiązać tę geopolityczną przeszkodę w ich działalności związanej z obrazowaniem.
Jeśli więc wygląda na to, że amerykańskie cła na chińskie towary konsumpcyjne wpłyną na ceny aparatów i obiektywów, to dlaczego tak naprawdę widzieliśmy, jak dotychczas tylko jeden obiektyw Sony podlegał podwyżce cen?
Cóż, tylko dlatego, że na produkt została nałożona taryfa, niekoniecznie oznacza to, że ten dodatkowy koszt zostanie przeniesiony na konsumenta. Niektóre firmy mogą zdecydować się na samodzielne pokrycie kosztów, zamiast ryzykować odstraszenie klientów podwyżką cen. Być może dlatego, pomimo trwającej od ponad roku wojny handlowej, nie widzieliśmy większego wpływu na koszt aparatu i produktów związanych z aparatem.
Dlaczego więc Sony miałby nagle teraz dostosowywać swoje ceny? Cóż, niestety, 1 września Stany Zjednoczone uderzą w Chiny z 10% cłem na odzież, artykuły sportowe, zegarki i elektronikę o wartości 111 miliardów dolarów. Następnie, w grudniu, zostanie wprowadzone cło na kolejne 156 miliardów dolarów chińskich produktów wyprodukowanych.
Przy tych zbliżających się taryfach celnych i bez końca tej geopolitycznej sprzeczki, czy jest możliwe, że Sony chce po prostu ocenić reakcję opinii publicznej, zanim podejmie się dalszych podwyżek cen? A może to tylko pierwsza z długiej kolejki planowanych podwyżek cen produktów Sony w Chinach?
W międzyczasie, gdy Canon, Panasonic, Benro i inni producenci produktów fotograficznych wydają się wytwarzać towary w Chinach, nie możemy przestać się zastanawiać, czy fotografia wkrótce stanie się znacznie droższym hobby i zawodem.
Bez względu na to, jak spojrzysz na sytuację, dwie rzeczy wydają się pewne. Wydaje się, że Stany Zjednoczone i Chiny ścigają się w wyścigu o dno gospodarcze - a branża fotograficzna jest na dobrej drodze.
Czarna lista Google Huawei: jak to wpłynie na smartfony Honor?
Najlepsze oferty Sony A9 w sierpniu
Najlepsze obiektywy Sony w 2022-2023 roku: znajdź odpowiedni do swojego aparatu