Recenzja aparatu OnePlus 6T: chodzi o aktualizacje funkcji

Premiera OnePlus 6T wzbudziła duże zainteresowanie z wszystkich właściwych powodów. Nowa słuchawka jest przyzwoitą aktualizacją w stosunku do OnePlus 6, dodając potężny cios wydajności, jednocześnie ulepszając wiele innych obszarów telefonu.

OnePlus 6T to jeden z najlepszych telefonów z aparatem, które możesz teraz kupić. Nie podchodź jednak do tego, spodziewając się zupełnie innego telefonu od OnePlus 6. OnePlus 6T to w dużym stopniu udoskonalenie tego, co było przed nim. I nie jest to bardziej prawdziwe niż aparat w telefonie.

OnePlus 6T ma inteligentną konfigurację aparatu, ale taki, w którym sprzęt jest identyczny jak w OnePlus 6. Biorąc pod uwagę, że jego poprzednik był jednym z najpotężniejszych telefonów z aparatem na rynku, nie jest to złe.

OnePlus 6T: Specyfikacje

Jedno spojrzenie na specyfikacje i naprawdę się nie postarzały. W sumie są tu trzy kamery. Dwie z tyłu, ułożone w pionie. I jeden z przodu, umieszczony w dość uroczym wycięciu w kształcie łzy w słuchawce.

Obiektywy na pokładzie to 16 MP, f / 1,7, 25 mm (szeroki), czujnik 1 / 2,6 cala, kamera 1,22 µm z OIS. Towarzyszy temu 20 MP (efektywnie 16 MP), f / 1,7, 25 mm (szeroki), czujnik 1 / 2,8 cala, kamera 1,0 µm.

Obróć do aparatu do selfie, a jest 16 MP, f / 2.0, 25 mm (szeroki), czujnik 1 / 3,1 cala, aparat 1,0 µm. Jest to dostarczane z automatycznym HDR i EIS.

Jeśli te specyfikacje dają ci trochę deja vu, to dlatego, że sprzęt nie zmienił się od OnePlus 6. OnePlus zachował obudowę i zamiast tego postanowił majstrować pod maską.

Oznacza to, że każdy, kto korzystał z OnePlus 6, będzie wiedział, czego się spodziewać po obrazach. W naszych czasach z aparatem udało nam się zrobić kilka ujęć, które zrobiły na nas wrażenie.

Interesujące jest to, że OnePlus zdecydował się obniżyć ton swojego automatycznego HDR, aby żadne zdjęcie nie wyglądało na zbyt przetworzone. Czasami jest to coś, co uważaliśmy za winne Huawei Mate 20 Pro, mimo że jest to oszałamiający aparat.

Ten odległy strzał z OnePlus 6T ma przyzwoitą ilość szczegółów.

Kręcone ultraszerokokątnym obiektywem Huawei Mate 20 Pro, na pierwszym planie jest dużo wygięć.

Nie ma tu również żadnych sztuczek AI aparatu, więc telefon nie będzie przełączał się między scenariuszami, aby znaleźć odpowiedni do tego, co robisz. Ponownie nie przeszkadza nam to, tryb „jesiennych liści” może zrobić tylko tyle dla telefonu z aparatem.

To, co zrobił OnePlus, sprawiło, że wszystko było stosunkowo proste. W menu aparatu znajduje się kilka trybów fotografowania.

Po pierwszym uruchomieniu aplikacji aparatu pojawia się poziomy pasek opcji. Od lewej do prawej są to: Wideo, Zdjęcia, Portret i Noc. Za chwilę wrócimy do tego ostatniego.

Mała strzałka powyżej przenosi Cię do podmenu z większą liczbą opcji aparatu. Obejmują one wszystkie na pasku, a także tryb Pro, Time Lapse, Panorama, Slow Motion i zakładkę Settings.

Robiąc zdjęcia OnePlus 6T, prawdopodobnie będziesz korzystać ze standardowego ustawienia Zdjęcie lub trybu Pro.

Tryb Pro to miejsce, w którym robi się ładnie i ciekawie. Wewnątrz możesz bawić się balansem bieli, ISO, czasem otwarcia migawki i tym podobnymi. Po prostu kliknij dowolną z tych opcji, a pojawi się półkole, które możesz dostosować w razie potrzeby.

Chociaż nie jest to tak „maniakalny aparat fotograficzny”, jak spodziewaliśmy się w tym obszarze, świetnie sprawdza się, upewniając się, że na pokładzie jest wystarczająco dużo ręcznego sterowania, aby zadowolić wybrednych fotografów.

Tutaj możesz również zmienić opcje fotografowania na surowe i wybrać różne współczynniki rozmiaru strzału.

Jedną naprawdę fajną rzeczą w tej funkcji jest to, że w tym trybie dostępny jest histogram, dzięki czemu możesz znaleźć wszystkie niuanse potrzebne do wykonania idealnego ujęcia.

London Eye nocą. Nakręcony na OnePlus 6T.

London Eye w nocy, nakręcone Google Pixel 3.

OnePlus 6T: tryb nocny

Tryb nocny i tryb portretowy to dwie inne funkcje, które wymagają tutaj podkreślenia. Tryb nocny był potrzebny w OnePlus 6T.

OnePlus 6 nigdy nie lubił strzelać w ciemności, zmagając się ze scenariuszami przy słabym oświetleniu. Tutaj OnePlus wrócił do deski kreślarskiej i poprawił ustawienia aparatu przy słabym oświetleniu.

Tamiza w nocy, nakręcona OnePlus 6T.

Tamiza nocą, nakręcona Google Pixel 3.

Na naszych zdjęciach widać, że wciąż trochę się boryka, zdmuchując to, co jest światła i tak naprawdę nie dodając klarowności scen.

Ale jest to wyraźna poprawa; poziom szumów jest z pewnością zredukowany, a odwzorowanie kolorów jest zdecydowanie lepsze.

Katedra Westminsterska, nakręcona OnePlus 6T.

Katedra Westminsterska, nakręcona Google Pixel 3.

Problem OnePlus polega na tym, że jego nowy tryb nocny pojawia się w tym samym czasie, gdy Google uruchamia funkcję Night Sight, co jest całkiem niewiarygodne.

Nie chodzi o to, że tryb nocny OnePlus nie jest dobry, po prostu reszta rynku poprawiła się w szybszym tempie. To oraz fakt, że tryb jest również dostępny dla OnePlus 6. Oznacza to, że dla entuzjastów aparatu nie ma tu zbyt wiele, aby przejść od OnePlus 6, jeśli już go używasz.

Oświetlenie studyjne w trybie portretowym jest czymś na biegunową skalę odwrotną do trybu nocnego.

Tutaj ta funkcja naprawdę dodaje ładnego i profesjonalnego blasku do zdjęć portretowych. Wygląda na to, że tonacja i ogólna jasność wokół twarzy została poprawiona w tej funkcji, a efekt bokeh (pochodzący z drugiego aparatu) jest przyzwoity. Znowu, podobnie jak HDR, OnePlus nie jest zbyt „na twarzy” z tymi efektami.

Właściwie robienie zdjęć aparatem to przyjemność. Chipset Qualcomm Snapdragon 845 jest szybki i nie odczuwaliśmy żadnych opóźnień w podnoszeniu aparatu i robieniu zdjęć.

Dostępna jest również funkcja, dzięki której możesz przyspieszyć dotarcie do aparatu i zrobienie zdjęcia. Co jest świetne w tych momentach, w których chcesz wyjąć telefon z kieszeni i zrobić zdjęcie w kilka sekund.

Byliśmy jednak trochę rozczarowani zoomem. Brak zoomu optycznego naprawdę widać na poniższym obrazku, na którym w pełni powiększyliśmy, aby spotkać się z całym ładunkiem strzępków.

Bez powiększania obraz jest idealnie ostry. Kamera dobrze radzi sobie ze światłem wpadającym przez drzewa.

Przy pełnym powiększeniu można zobaczyć wiele postrzępionych krawędzi i tym podobnych.

Pamięć masowa jest przyzwoita, z naszą jednostką testową mieszczącą 128 GB miejsca na pokładzie - tak dużo miejsca na te surowe zdjęcia.

W porównaniu z Huawei Mate 20 Pro waży nieco mniej przy 185g (w porównaniu do 189g). Jednak wciąż nie jest on w pobliżu niewielkiej wagi Google Pixel 3 (148 g).

Połącz to z detekcją fazową nagrywania 4K (do 30 kl./s) z automatycznym ustawianiem ostrości, która ładnie przyspiesza, i wszechstronnym, genialnym, skromnie wycenionym telefonem, a to, co masz, to kolejny pretendent do króla aparatów.

Ostateczny werdykt

OnePlus 6T to oszałamiający telefon ze świetnym, nie niesamowitym aparatem. Ulepszenia, które zostały wprowadzone, naprawdę działają, ale ponieważ są one również dostępne dla OnePlus 6, nie ma tu zbyt wiele do ulepszenia.

Ale jeśli jesteś na rynku nowego OnePlusa i chcesz przejść na telefon z Androidem, który nie jest tak wysokiej jakości jak inne na rynku, ale jest porównywalny pod względem specyfikacji, nie rozczarujesz się OnePlus 6T.

  • Wskazówki i porady dotyczące aparatu OnePlus 6T: jak najlepiej wykorzystaj wspaniały aparat telefonu

Interesujące artykuły...