Duże aktualizacje Snapchata i Obiektywu Google pokazują, jak daleko zaszła rzeczywistość rozszerzona

Zarówno Snapchat, jak i Google Lens są w tej chwili na czele dość szalonego ruchu w rzeczywistości rozszerzonej, wykorzystując obiektyw aparatu do ożywiania animacji w prawdziwym świecie.

Oba oferują lub zamierzają zaoferować całkiem dużą aktualizację, zajmującą się AR na bardzo różne sposoby, ale razem pokazując, co możesz zrobić z rzeczywistością rozszerzoną.

Google Lens, zgodnie z 9to5, Google zaczął wdrażać świetną funkcję, która pozwoli Lens przeanalizować dowolny obraz w telefonie i podać istotne informacje na jego temat.

Jest to funkcja, z której można było korzystać na żywo, kierując telefon, powiedzmy, na słynny punkt orientacyjny w środowisku naturalnym i robiąc zdjęcie. Na przykład, jeśli wskażesz Krzywą Wieżę w Pizie, otrzymasz informacje o tym budynku, jego historii itp.

Teraz, jeśli zrobiłeś to zdjęcie kilka lat temu, Obiektyw będzie mógł podać te same informacje o zapisanym zdjęciu z aplikacji Obiektyw lub przez Asystenta Google. Ta funkcja jest dostępna w wielu telefonach, w tym w Google Pixel 3.

Przekształcanie statycznych obrazów w animacje

Snapchat przyjmuje zupełnie inne podejście dzięki funkcji Lens Studio. Według Engadget pozwala to teraz użytkownikom „oznaczyć” obiekt 2D animacją.

Niezależnie od tego, czy jest to znak, plakat, skrzynka pocztowa czy cokolwiek innego, użytkownicy będą mogli dodać zabawną animację, a następnie wysłać kod Snapcode, aby wszyscy użytkownicy Snapchata w pobliżu mogli również zobaczyć animację na swoim telefonie.

Google, Apple i Snapchat stawiają na AR, dzięki takim innowacjom ludzie będą używać telefonu - i, co najważniejsze, aparatu w telefonie - w bardziej oryginalny sposób.

  • Chcesz mieć najlepszy telefon z aparatem? Te są warte zobaczenia

Interesujące artykuły...