W zeszłym tygodniu informowaliśmy o pogłoskach dotyczących wykupienia przez Google Lytro, lekkiego specjalisty, który niedawno przeszedł na VR.
Firma ogłosiła teraz oficjalne zamknięcie, publikując na swoim blogu oświadczenie, w którym wyjaśnia, że firma nie będzie już działać.
„To był zaszczyt i przyjemność przyczynić się do rozwoju kina i społeczności wirtualnej rzeczywistości, ale od dziś nie będziemy podejmować się nowych produkcji ani świadczyć profesjonalnych usług, przygotowując się do likwidacji firmy”, mówi w jednym -kapitka.
Chociaż w oświadczeniu nie ma wzmianki o sprzedaży, plotki pracują po godzinach, a The Verge donosi, że wielu pracowników Lytro udaje się prosto do Google. Wygląda jednak na to, że Google nie planuje samodzielnie produkować kamer polowych, a obecni pracownicy Lytro nie będą kontynuować żadnego z projektów Lytro. Wydaje się, że firma jest bardziej zainteresowana zaletami Lytro niż jego pracą.
Chociaż plotki mówiły, że cena wykupu przez Google sięgnęła 40 milionów dolarów, nie ma oficjalnego potwierdzenia danych liczbowych od żadnej z firm.
Chociaż technologia lekkiego pola była ekscytującym osiągnięciem, które przyciągnęło wiele uwagi prasy i szumu w mediach społecznościowych, zawsze trudno było uczynić ją opłacalną finansowo, a sam koszt kamer okazał się zaporowy dla wielu użytkowników.
Lytro dokonał wielu zmian w ostatnich latach, wkraczając w 360-stopniową fotografię 3D i VR, ale ostatecznie zmagał się z powrotem do tyłu po wielu nieskutecznych premierach produktów. Lytro Immerge, choć zaawansowany technologicznie, kosztował setki tysięcy.
Możesz przeczytać pełne oświadczenie Lytro tutaj. Ciekawie będzie zobaczyć, ile osób będzie tęsknić za fotografowaniem w świetle pola, gdy naprawdę zniknie.
Kamera Google AI-Drive Clips wreszcie jest tutaj
