Wygląda na to, że Carolyn żyje snem. Pewnego razu przyznała się, że pracownica biurowa od dziewiątej do piątej poszła na wieczorny kurs podstaw fotografii cyfrowej, rzuciła pracę i wyruszyła w podróż.
To podróż zainspirowała pomysł, że fotografia może być czymś więcej niż tylko hobby. Spędziła dwa lata podróżując po Indiach, Azji Południowo-Wschodniej i Ameryce Łacińskiej. „Fotografia podróżnicza była jedynym rodzajem, jaki wtedy znałam, i tak dostałam swoją pierwszą opublikowaną pracę. Mój Instagram wystartował dzięki podróżom ”.
Skąd więc wzięła się nazwa „The Slow Traveller”? „To dlatego, że kiedy ja i mój chłopak podróżujemy, robimy się trochę leniwi i nadmiernie witamy w większości miejsc, do których jedziemy. Kilka dni zamieni się w tydzień, a tydzień w miesiąc. Wiele osób nawiązuje do faktu, że o wiele bardziej poetyckie jest to, że bierzemy rzeczy powoli, ale nie, to dlatego, że jesteśmy leniwi! ”
Jednak w Wielkiej Brytanii jej praca i styl na Instagramie ewoluowały. „Pod względem estetycznym wszystkie moje obrazy są bardzo jasne i pastelowe. Dla mnie bardziej chodzi o to, co przedstawiają zdjęcia, i to jest to, co kocham - zwykle zwykłe rzeczy ”.
Obecnie Carolyn spędza czas w domu, robi dyplom z fotografii i odkrywa wartość tradycyjnego, narracyjnego podejścia do fotografii: „To sprawia, że zastanawiam się, co i dlaczego robię, i myślę więcej o narracji. Dlatego bardziej stawiam się na swoje obrazy ”.
Zestaw, styl i wskazówki Carolyn dla innych
Carolyn nie uważa, że ma szczególny styl dla swoich fotografii podróżniczych, ale nie wybiera typowych atrakcji turystycznych: „Kiedy podróżuję, staram się znaleźć dzielnice i ciche ulice, a nie wielkie zabytki, wielkie atrakcje turystyczne . ”
Jej podejście polega na „odnajdywaniu piękna w zwykłych rzeczach”, a następnie dzieleniu się tym ze swoimi zwolennikami. Uważnie wybiera swój kanał na Instagramie, świadoma potrzeby budowania i utrzymywania swojej charakterystycznej „estetyki”. Wyjaśnia, że jej wcześniejsze zdjęcia z podróży były „czymś w rodzaju miszmaszu”, ale teraz, gdy jest w domu, znacznie poważniej podchodzi do stylu i kuracji.
Na zdjęciach z podróży Carolyn nie ma wielu ludzi, a ona spędza dużo czasu „kręcąc się”, czekając, aż ludzie wyjdą ze sceny. Podróżuje z lekkością, bez statywu, czując, że zbyt dużo zestawu odbiera część „naturalnego wrażenia” fotografii.
Jej pierwszym aparatem podróżnym był Canon EOS 1100D, który wszędzie ją zabierał. Po zaklęciu z Nikonem D810 używa teraz aparatu Nikon D5600, ale twierdzi, że „chodzi bardziej o osobę, a nie o zestaw”.
Wskazówki Carolyn dotyczące Lightrooma
„Pod względem estetycznym wszystkie moje obrazy są bardzo jasne i pastelowe” - wyjaśnia Carolyn. „Opracowałem styl, który jest rozpoznawalny - bez edycji nie byłbym w stanie utrzymać tego stylu i tego, by wyglądał prawidłowo”.
Carolyn robi wyłącznie surowe zdjęcia - jedna z pierwszych rad z jej wieczornego kursu fotografii. Zaczęła od Adobe Camera Raw do edycji, ale teraz pracuje w Lightroom. „W ogóle nie używam Photoshopa, ponieważ nie robię nic poza podstawową edycją. Camera Raw i Lightroom doskonale sprawdzają się w przypadku tego, co robię ze zdjęciami.
Charakterystyczny styl Carolyn jest jasny, lekki i przewiewny, a jego odtworzenie wymaga bardzo specyficznych technik edycji. Często fotografuje w trudnych warunkach oświetleniowych, patrząc przez okno w pomieszczeniu lub w ostrym słońcu na zewnątrz. „Używam panelu Color dość często, używając Luminance, aby przywrócić szczegóły w prześwietlonych obrazach, a także używam Exposure i Highlights jako przeciwnych do siebie, dzięki czemu mogę uzyskać wrażenie jasnego światła bez rozmywania szczegółów.
Jest również skrupulatna w kwestii perspektywy, dokonując drobnych, ale precyzyjnych poprawek w każdym skrzywieniu obrazu i ostrożnie korygując pionowe. Poświęca również czas na regulację kolorów, w tym balans bieli i odcień. Carolyn nie używa ustawień wstępnych, woląc zamiast tego pracować nad obrazami indywidualnie.
Więc co dalej z The Slow Traveller? „Muszę skończyć studia, ale uwielbiam przebywać w górach, chciałbym mieć więcej prac związanych z krajobrazem na moim Instagramie”.
Następnym razem porozmawiamy z Julią Smith, a.k.a. Humphrey i Grace
Gotowy, aby wykorzystać swoje nowe umiejętności w praktyce?
