Opinia: Na drogi sprzęt fotograficzny nie trzeba „zarabiać”

„Cały sprzęt i nie mam pojęcia”. To wyrażenie, które pojawia się w prawie każdym hobby. Ale czy naprawdę głupie dla początkujących jest inwestowanie w najlepszy sprzęt? Z całego serca wierzę, że można zrobić nagradzane zdjęcie dowolnym aparatem i uważam, że ograniczenia mogą sprzyjać kreatywności.

Jednak gdybym dopiero zaczynał i ktoś wręczył mi Hasselblad 907X 50C, na pewno bym go nie odrzucił!

Niedawno spełniłem marzenie z dzieciństwa o posiadaniu gitary Gibson, ale kiedy otworzyłem skrzynkę po raz pierwszy, poczułem dokuczliwy żal. Jak gitarzysta salonowy mógłby docenić profesjonalny instrument, taki jak ten? Ostrożnie zagrałem pierwszy akord i odetchnąłem z ulgą.

To najlepsza gitara, na której grałem, a co ważniejsze, inspiruje mnie do grania każdego dnia. Oczywiście doskonale zdaję sobie sprawę, że B.B. King mógł zrobić ukulele z trzema strunami z płaczu w bagażniku samochodowym, tak jak Joe McNally mógł zachwycić krytyków zdjęciem zrobionym na nasiąkniętym wodą Nikonie D90 z podejrzaną migawką…

Wszyscy wiemy, że aparat nie robi fotografa, ale wątpię, czy Joe byłby szczęśliwy, gdyby ten D90 stał się jego głównym towarzyszem. Niektórzy ludzie najwyraźniej uważają, że sprzęt z wyższej półki należy zapracować, ale w tym rzecz. Aparat to nie kwalifikacja, to narzędzie. A dobre narzędzia są pożądane, ponieważ pomagają uprzyjemnić wykonywanie zadań. Ale to, co stanowi dobre narzędzie, niekoniecznie ma coś wspólnego z jego kosztami.

Jeśli z przyjemnością wydasz 300 funtów na najlepszy aparat dla początkujących i zainspiruje Cię on do robienia zdjęć i czerpania radości ze swojego hobby, to jest to dobre narzędzie. Jeśli z przyjemnością wydasz 3000 funtów na aparat Nikon Z7 II i zainspiruje Cię on do robienia zdjęć i czerpania radości z hobby, to jest to dobre narzędzie.

Wszyscy mamy różne budżety i priorytety życiowe, ale łączy nas jedno: fotografia. Obserwacja, którą często słyszę, jest taka, że ​​niektórzy ludzie nie rozumieją, jak korzystać z wysokiej klasy aparatu. Ale tak naprawdę nie ma znaczenia, czy fotografujesz aparatem Nikon D3500 czy Nikon D850, oba aparaty są stworzone do znacznie więcej niż, powiedzmy, trybu automatycznego. Zamiast szydzić, dlaczego nie przekazać części swojej wiedzy? Jestem pewien, że zostanie to docenione.

Nie możesz oceniać fotografa na podstawie jego aparatu. Ciesz się korzystaniem ze sprzętu, który do Ciebie przemawia i nie przejmuj się tym, co myślą inni. Niezależnie od tego, czy budżet jest problemem, czy nie, wszyscy mamy możliwość robienia świetnych zdjęć. Jeśli zainspirowałeś się do wzięcia aparatu, dokonałeś właściwego wyboru.

Recenzja Hasselblad 907X 50C
Recenzja Nikona Z7 II
Recenzja Nikon D3500
Recenzja Nikona D850

Interesujące artykuły...