Fritz Victor Hasselblad urodził się 8 marca 1906 r. W szwedzkim mieście portowym Göteborg (Göteborg). Rodzina Hasselblad była odnoszącymi sukcesy kupcami, którzy od 1841 r. Specjalizowali się głównie w tekstyliach i odzieży, ale w 1885 r. fotografii. W 1888 roku F.W. Hasselblad & Co został wyłącznym szwedzkim dystrybutorem produktów Eastman Kodak. Kilka lat po narodzinach Victora, w 1908 roku, rodzinna firma utworzyła nowy oddział o nazwie Hasselblads Fotografiska AB - Hasselblad Photographic Limited - który stworzył sieć sklepów detalicznych i zakładów obróbki zdjęć w całej Szwecji.
Nic dziwnego, że młody Wiktor od najmłodszych lat żywo interesował się fotografią, a także entuzjastycznie podchodził do wszystkiego, co miało związek z naturą, a zwłaszcza z ptakami. Te dwa hobby ostatecznie połączyły się, aby zmienić kierunek projektowania aparatów.
Victor był tak chętny do pracy w terenie, że jego szkolne studia ucierpiały, chociaż celował w biologii i botanice. W końcu jego ojciec, Karl Erik, z zawodu inżynier, zdecydował, że staż w firmie rodzinnej będzie bardziej korzystny niż ukończenie szkoły.
Nastolatka została również wysłana do Drezna w Niemczech, aby dowiedzieć się więcej o branży fotograficznej. Pracował dla ICA-Werken - która później przekształciła się w Zeiss Ikon - nauczył się dużo o działaniu aparatów fotograficznych i obiektywów, a jednocześnie płynnie posługiwał się językiem niemieckim. W wieku 20 lat Victor przeniósł się następnie do Paryża, gdzie pracował w sklepie Kodak-Pathe na Avenue de l'Opera i uczył się francuskiego (płynnie posługiwał się również językiem holenderskim i, oczywiście, angielskim).
Gdziekolwiek był na świecie, kontynuował swoje bliźniacze pasje - ornitologię i fotografię.
W 1926 roku Victor przeniósł się do USA i pracował dla firmy Kodak w jej siedzibie w Rochester. Tam zwrócił na siebie uwagę założyciela firmy, George'a Eastmana, który kilkakrotnie zapraszał go na obiad.
Ostatecznie Victor wrócił do Szwecji, aby pracować w rodzinnej firmie, która teraz rozszerzyła się na sieć sklepów fotograficznych w całej Szwecji. Kupił motocykl Husqvarna, którym podróżował po kraju - a następnie dalej do Danii i Holandii - podczas swoich licznych wypraw obserwujących ptaki.
Przywiózł z USA aparat Graflex formatu 8 x 10,5 cm, ale zaczął poznawać jego ograniczenia w tej dziedzinie, zwłaszcza podczas fotografowania małych, szybko poruszających się obiektów. Zaczął też fotografować aparatami dalmierzowymi Leica i Contax 35 mm, które bardzo podziwiał, ale uważał, że mały rozmiar negatywu jest ograniczeniem, jeśli chodzi o wykonywanie wydruków wielkoformatowych.
W 1934 roku Victor poślubił Mary Erna Ingeborg Nathorst - znaną jako Erna - w kościele Seglora w Skansen, skansenie w Sztokholmie. Miał 27 lat, ona 19 lat. Pozostali szczęśliwym małżeństwem aż do śmierci Victora w 1978 roku, ale nie było dzieci. Było jednak mnóstwo psów, w tym jeden o imieniu Leica. Erna zmarła w 1983 roku w wieku 68 lat.
W 1935 roku Victor wydał książkę zatytułowaną Flyttfågelstråk - The Flight Of Migratory Birds - którą napisał i sfotografował. Był to rozsądny sukces, ale kosztował go długa nieobecność w rodzinnym biznesie, która dodatkowo wystawiła na próbę i tak już napięte relacje z ojcem. W końcu cierpliwość straciła Karl Erik i w 1937 roku zwolnił syna. Ta dwójka nigdy więcej się nie odezwie.
Bez wątpienia, aby to udowodnić, ale także dlatego, że bardzo potrzebował dochodu, Victor postanowił założyć własną firmę - Victor Hasselblad AB - i otworzył sklep o nazwie Victor Foto - znajdujący się na jednym z głównych placów w Göteborgu - który łączył biznes fotograficzny z warsztatem naprawy aparatów fotograficznych. Jak na ironię, Victor Foto znajdował się tuż za rogiem od głównego biura starej firmy rodzinnej.
Lecąc
Spędzając długie godziny w ukryciu, obserwując ptaki, Victor zaczął wymyślać swój idealny aparat. Musiał to być projekt odruchowy. Musiał pozwolić na szybkie poprawki. Musiał mieć wymienne soczewki. Musiał być mniejszy i lżejszy niż Graflex, ale mieć większy rozmiar ujemny niż 35 mm. Miało to pozwolić na znacznie większe powiększenia przy jednoczesnym zachowaniu bardzo drobnych szczegółów, takich jak pióra.
Początkowo Victor nie był jednak całkowicie pewien konfiguracji lustrzanki. Pisał wtedy: „Prawdą jest, że przy takim projekcie mamy możliwość kontrolowania ustawień aż do momentu naświetlenia, choć taka możliwość jest często iluzją podczas fotografowania kamieniołomu, który biegnie w Twoją stronę, bo jeśli ktoś może wyraźnie widzieć zwierzę w lustrze, ma jeszcze czas na przesunięcie znacznej ilości w tych momentach od momentu podniesienia lustra do punktu, w którym wyzwolona zostaje migawka płaszczyzny ogniskowej ”.
Dzięki swojej wykwalifikowanej pracy w swoim warsztacie naprawy aparatów, Victor stał się znany ze swoich umiejętności technicznych, więc po rozpoczęciu drugiej wojny światowej Królewskie Szwedzkie Siły Powietrzne poprosiły go na początku 1940 r. O zaprojektowanie ręcznej kamery lotniczej. Szwedzi uchwycili nienaruszoną niemiecką kamerę lotniczą z zestrzelonego samolotu zwiadowczego Luftwaffe i przynieśli ją Victorowi z nadzieją, że będzie w stanie ją odtworzyć.
Wspominał: „Otrzymałem zapytanie - czy możesz zrobić taki aparat? I pokazali mi przechwycony niemiecki aparat. Przyjrzałem mu się uważnie i stwierdziłem, że nie było to nic specjalnego. Odpowiedziałem więc zgodnie z prawdą: „Nie, nie mogę takiego zrobić, ale mogę ulepszyć”. ”
Siły Powietrzne natychmiast zamówiły prototyp. Jeśli Victor Hasselblad zdał sobie sprawę z ogromu wyzwania, przed którym teraz stoi, nie pozwolił, by go zniechęciło i szybko zabrał się do prac projektowych, zaopatrując się w niezbędne narzędzia i ustawiając zakłady produkcyjne (w osobnej firmie Ross AB).
Ten pierwszy warsztat znajdował się w zapasowej szopie na terenie garażu, w którym Victor miał serwisowany samochód. W pobliżu znajdowało się złomowisko, na którym zaczął regularnie szukać surowców, których już brakowało z powodu wojny. Wieczorami, z pomocą swojego mechanika samochodowego, Gustafa Traneforsa i brata Traneforsa, Åke, Victor rozpoczął inżynierię wsteczną niemieckiego aparatu i ulepszał zarówno projekt, jak i konstrukcję.
Rezultatem była pierwsza kamera Hasselblad, nazwana HK-7, chociaż w rzeczywistości była oznaczona jako „ROSS Aktiebolag”. Jednak prototyp był pośpieszny i w konsekwencji zawiódł podczas pierwszej demonstracji, ale Victor był niezrażony i szybko wymyślił poprawiony projekt, który zadziałał.
Szwedzkie Siły Powietrzne zamówiły wystarczającą ilość do rozpoczęcia produkcji, więc w ciągu kilku miesięcy raczkująca firma miała odpowiednią fabrykę z 20 pracownikami. HK-7 był ręcznym aparatem z aluminiową obudową, zdolnym do nagrywania obrazów 7x9 cm na kliszy 80 mm i posiadającym wymienne obiektywy.
Ross AB zbudował wszystko, łącznie z zespołami okiennic, ale wymienne soczewki pochodziły z firm Zeiss, Schneider i Meyer-Görlitz.
W sumie zbudowano 240 HK-7, aw projekcie można zobaczyć niektóre elementy pierwszego cywilnego aparatu Hasselblad, w tym zastosowanie migawki liściowej. Od samego początku było również oczywiste, że Hasselblad kładzie nacisk na mechaniczną precyzję, niezawodność i trwałość. Poza tym Åke Tranefors pracował dla Hasselblad przez następne 40 lat.
Następna kamera lotnicza Victora, SKa4, stanowiła kolejny krok w ewolucji w kierunku pierwszej kamery konsumenckiej Hasselblad - idealnej kamery Victora - ponieważ wykorzystywała format kwadratowy (aczkolwiek znacznie większy rozmiar obrazu 12 x 12 cm), a teraz miała również wymienne magazyny filmowe. W magazynach umieszczono specjalnie wykonaną, podwójnie perforowaną folię w rolkach o szerokości 13 cm.
W przeciwieństwie do ręcznego HK-7, SKa4 został zaprojektowany do zamontowania w brzuchu samolotu - skierowany bezpośrednio w dół - w celu automatycznego wykonywania zdjęć rozpoznawczych o wysokiej rozdzielczości w odstępach z zachodzeniem na siebie, aby umożliwić stereoskopową interpretację zdjęć. Szacuje się, że zbudowano 70 kamer Ska4.
W 1943 roku Ross rozpoczął również produkcję aparatu specjalnie dla armii szwedzkiej, zwanego MK80, który miał format 7x12 cm i mógł być wyposażony w peryskop do fotografowania zza ścian lub innych konstrukcji.
Z powrotem w polu
W maju 1942 roku zmarł ojciec Victora i otworzyła mu się droga nie tylko do powrotu do rodzinnego biznesu, ale także do jego bezpośredniego przejęcia. W Ross już instruował swoich pracowników, aby myśleli poza wojną, więc przygotowano podwaliny pod stworzenie niemilitarnej kamery luźno opartej na HK-7. Na tym etapie nazywano go po prostu „kamerą cywilną”.
Do 1945 roku zbudowano wiele prowizorycznych prototypów, ale Victor zdał sobie sprawę, że będzie potrzebował czegoś bardziej dopracowanego na rynku cywilnym. Tak się złożyło, że jego firma produkowała również precyzyjne komponenty dla producenta samolotów Saab, co pozwoliło Victorowi nawiązać kontakt z wielkim szwedzkim projektantem Sixtenem Sasonem, któremu zlecił następnie stylizację swojego aparatu. Sason przystąpił do projektowania pierwszego samochodu Saaba, modelu 92, oraz usprawnionego odkurzacza Elektrolux (później nazywanego Electrolux) Z 70. Pomimo tego, że są to bardzo różne produkty, wszystkie trzy mają dość podobne elementy konstrukcyjne.
Dobre relacje Hasselblada z Kodakiem pozwoliły mu przekonać Amerykanów do zaprojektowania i zbudowania wymiennych obiektywów do jego nowego aparatu. Początkowo zamówiono cztery modele - standardowy obiektyw Ektar 80 mm f / 2,8, szerokokątny Ektar 55 mm f / 6,3, krótki teleobiektyw Ektar 135 mm f / 3,5 i długi teleobiektyw Ektar 254 mm f / 5,6.
Teraz potrzebował tylko imienia i po rozważeniu zarówno Rossa, jak i Victora, jeden z jego przyjaciół z Kodaka zapytał: „Dlaczego nie nazwać go Hasselblad?”
Porażki… i sukces
Bez wątpienia z wnikliwym okiem na ogromny potencjał rynku amerykańskiego, prezentacja wspaniałego projektu Victora Hasselblada odbyła się w Athletic Club w Nowym Jorku 6 października 1948 roku. nagłówek: „Europejski producent ponownie pokonuje amerykańskie firmy fotograficzne”.
Hasselblad 1600F - chociaż to oznaczenie modelu zostało przyjęte dopiero później - wyróżniał się w pełni modułową konstrukcją, która pozwalała na wymianę nie tylko obiektywów, ale także wizjerów i magazynów filmowych. Pozioma konstrukcja lustrzanki w kształcie pudełka zapewnia wygodną obsługę, szybkie operacje (takie jak nawijanie folii), a także stosunkowo kompaktowe wymiary, biorąc pod uwagę rozmiar ramy wynoszący dwa i ćwierć cala kwadratowego lub 6 x 6 cm. Właściwie zasłużyła na tag „Szwedzka kamera marzeń”.
Jednak chociaż podstawowy projekt 1600F mógł być inspirowany, technicznie aparat był raczej koszmarem. Najbardziej problematyczna była migawka płaszczyzny ogniskowej (mechaniczna), która teoretycznie miała prędkość maksymalną 1/1600 sekundy, ale w rzeczywistości była raczej wolniejsza… lub w ogóle nie działała, taka była kruchość wynikająca z konieczności wykonania zasłony tak lekkie, jak to tylko możliwe, i zapotrzebowanie na mechanizm, aby zapewnić niezbędne tempo przyspieszenia.
Kiedy dostawy rozpoczęły się na początku 1949 r., Większość wczesnych kamer zawiodła i Hasselblad wysłał inżyniera do USA specjalnie w celu rozwiązania problemu. Niemniej jednak zainteresowanie nowym aparatem nadal rosło, a głównym zamachem było jego wczesne przyjęcie przez Ansela Adamsa, który określił go jako „rewolucyjny pod wieloma ważnymi względami”. Adams przez długi czas współpracował z Victorem Hasselbladem i jego aparatami oraz często brał udział w testowaniu nowych produktów w terenie.
Zaktualizowany model 1600F „Series 2” został wprowadzony w 1950 roku. Poprawił ogólną niezawodność, ale delikatna przesłona pozostała problematyczna. W 1953 roku wypuszczono nowy 1000F z bardziej osiągalnym górnym czasem otwarcia migawki 1/1000 sekundy i znacznie lepszą niezawodnością. Wraz z pojawieniem się 1000F, poprzedni model został ochrzczony jako 1600F.
Do tej pory Hasselblad przeszedł również na Zeiss ze względu na swoje obiektywy, w tym ultraszerokokątny 38 mm f / 4,5 Biogon, który został połączony z dedykowanym korpusem bez odblasków, aby stworzyć aparat SWA (Super Wide Angle). Firma zabrała oba nowe modele na wystawę Photokina 1954 w Kolonii, gdzie wzbudziły duże zainteresowanie. Przybył Hasselblad, producent doskonałych aparatów średnioformatowych.
Nowy liść
Podczas gdy 1000F okazał się rozsądnym sukcesem, Victor ostatecznie zdecydował się całkowicie zrezygnować z migawki płaszczyzny ogniskowej i zastosować w soczewkach migawki skrzydełkowe, które, mimo że miały wolniejszą prędkość maksymalną 1/500 sekundy, pozwalały na synchronizację błysku przy wszystkich prędkościach. W 1957 roku wprowadzono na rynek model 500C („C” oznacza Compur, producenta migawki) i tym samym zapoczątkowała linię aparatów filmowych, która trwała do 2013 roku. Co więcej, ostatni model 503CW był zasadniczo tym samym aparatem. jak oryginał 500C - w pełni mechaniczna lustrzanka jednoobiektywowa 6x6cm z wymiennymi soczewkami migawkowymi, wizjerami i magazynami filmowymi.
Po drodze było oczywiście wiele udoskonaleń, chociaż 500C pozostał niezmieniony do 1970 roku. W tym okresie Hasselblad opracował również wersję z silnikiem, 500EL, która została wprowadzona na rynek w 1965 roku, podczas gdy SWA stał się SWC w 1959 roku ( kluczowym ulepszeniem było połączenie funkcji przesuwania filmu i ponownego napinania migawki).
Długa współpraca Hasselblada z NASA rozpoczęła się w 1962 roku wraz z modelem 500C, którego astronauta Walter M. Schirra używał na pokładzie statku kosmicznego Mercury Sigma 7, gdy 3 października okrążył kulę ziemską sześć razy. Schirra posiadał swój własny 500C i pokazał go inżynierom NASA, którzy następnie kupili go w sklepie z aparatami i zmodyfikowali do pracy w nieważkości.
Kolejne misje Gemini również wykorzystywały 500C, ale to zmotoryzowana 500EL zainteresowała NASA najbardziej i to dwie specjalne wersje tej kamery - zwane Hasselblad Electric Data Camera (HEDC) i Hasselblad Electric Camera (HEC) - były na pokładzie Apollo 11, aby zarejestrować historyczne lądowanie pierwszych ludzi na Księżycu. Victor i Erna byli obecni w Kennedy Space Center na Florydzie 16 lipca 1969 roku, aby obejrzeć start rakiety Saturn V z Apollo 11, jego załogą i trzema Hasselbladami - jednym pomalowanym na srebrno HEDC, który miał być używany na Księżycu, oraz dwa czarne HEC do fotografii z modułu dowodzenia i lądownika księżycowego.
Kiedy Victor Hasselblad wymyślał swój idealny aparat do fotografowania ptaków, jest bardzo mało prawdopodobne, aby miał pojęcie o wysokościach, na które w końcu się wzniosą.
Oprócz tego, że zostały specjalnie zbudowane do aplikacji przy użyciu „suchych” smarów i materiałów, które nie wyrzucają cząstek, kamery kosmiczne Hasselblad zostały wyposażone w masywny tylny film o średnicy 70 mm (do 200 klatek) i prosty szukacz sportowy typu drucianego. Mieli również specjalny obiektyw 60 mm f / 5,6 Biogon. Aby zaoszczędzić na wadze, tylko magazyny filmowe wróciły na ziemię, więc 12 bardzo cennych Hasselbladów wciąż tam jest (chociaż może być o jeden mniej, ponieważ teraz wygląda na to, że załoga Apollo 17 mogła sprowadzić z powrotem dwie kamery).
Począwszy od programu Gemini, Hasselblad przejął modyfikację kamer kosmicznych NASA przy użyciu dedykowanej grupy inżynierów z Göteborga.
Status gwiazdy
W 1970 roku Hasselblad przedstawił model, który stał się podstawą wielu profesjonalnych systemów kamer przez następne trzy dekady. W modelu 500C / M wprowadzono kilka dość drobnych poprawek, ale najważniejszym ulepszeniem było to, że ekrany ustawiania ostrości były teraz również wymienialne przez użytkownika. Ta funkcja została również udostępniona jednocześnie w silniku 500EL / M.
Do tej pory Hasselblad był firmą odnoszącą ogromne sukcesy, która zdywersyfikowała się w wielu innych obszarach, w tym prowadząc papiernię wytwarzającą produkty opakowaniowe. W 1965 roku oryginalna firma rodzinna została sprzedana firmie Kodak, a po sprzedaży papierni Victor Hasselblad stał się jednym z najbogatszych ludzi w Szwecji, a także kimś w rodzaju narodowej gwiazdy. Historia opowiada o celniku, który spojrzał na swój paszport, a następnie spojrzał na właściciela i powiedział: „Masz to samo imię, co słynny aparat fotograficzny”. Na co Victor podobno odpowiedział: „Tak, jestem kamerą”.
Miał 60 lat i całą energię poświęcił firmie fotograficznej. Jednak nadal aktywnie realizował swoją pasję do fotografii ptaków i w latach 70. odbyło się wiele ważnych wystaw tej pracy. W jednym z nich - w Oslo w 1975 roku - wszystkie odbitki z wystawy zostały sprzedane pierwszego dnia, a Victor przekazał cały dochód na rzecz World Wildlife Fund.
W 1976 roku sprzedał własną firmę Victor Hasselblad AB szwedzkiej firmie inwestycyjnej. Ostatni aparat, z którym Victor był bezpośrednio związany, powrócił do migawki szczelinowej, chociaż 2000FC może być również używany z soczewkami migawkowymi z serii „C”. Został wprowadzony na rynek wraz z pięcioma obiektywami „F” bez wbudowanych migawek w 1977 r., A jedynym ustępstwem na rzecz nowoczesnego projektu aparatu była elektronicznie sterowana tytanowa migawka, która ostatecznie mogła osiągnąć maksymalną prędkość 1/2000 sekundy… coś to był cel Victora od samego początku.
Ponownie, 2000FC był w pełni manualnym aparatem z pomiarem TTL za pośrednictwem opartego na CdS Meter Prism Finder, dodatkowego zakupu. Dodatkowy autowinder byłby dostępny dopiero w 1984 roku wraz z modelem 2000FCW. Dla porównania, Rolleiflex SLX, wprowadzony na rynek w 1976 roku, miał zmotoryzowany transport filmu i pomiar TTL - z użyciem dwóch SPD - z opcją automatycznej kontroli ekspozycji z preselekcją migawki.
Konserwatywne podejście Hasselblada do wdrażania nowych technologii było zakorzenione w obsesji Victora na punkcie niezawodności - nigdy nie chciał powtórzyć doświadczenia z 1600F - i tak minęło ponad dwie dekady po jego śmierci, kiedy firma ostatecznie stworzyła
wprowadzono nowy, od podstaw system aparatów - autofokus w formacie 6x4,5cm H1
w 2002.
Rzadki ptak
Mając więcej wolnego czasu, na początku 1978 roku Victor i Erna udali się na Wyspy Galapagos, miejsce, które chciał odwiedzić od dawna… nie dla słynnych legwanów morskich, ale rzadkiego ptaka, mewy lawowej. Podczas tej podróży ujawnił pierwsze objawy nieujawnionej choroby, która zakończyła jego życie 5 sierpnia 1978 roku.
Miał 72 lata i chciał, aby jego ogromna fortuna została wykorzystana na założenie Fundacji Erny i Victora Hasselbladów, która obecnie działa jako Fundacja Hasselblada w Göteborgu w celu promowania wielu aspektów edukacji zarówno w fotografii, jak i naukach przyrodniczych.
Podczas gdy rewolucja w obrazowaniu cyfrowym rozpoczęła się od wysokiej klasy plecków do przechwytywania, zaprojektowanych z myślą o średnioformatowych lustrzankach jednoobiektywowych, sami twórcy aparatów głównie zmagali się z przejściem i było sporo ofiar.Bronica, Contax i Rollei zniknęły całkowicie, podczas gdy zarówno Pentax, jak i Fujifilm przestały produkować średnioformatowe aparaty filmowe.
Oczywiście od tamtego czasu Fujifilm powrócił na ten rynek ze swoimi bezlusterkowcami GFX, a Pentax ożywił swój system dzięki korpusowi aparatu cyfrowego w 2010 roku. DJI producent dronów jako większościowy udziałowiec.
Jednak Hasselblad nadal produkuje kamery w Göteborgu, a dzisiejszy system kamer cyfrowych H6D może prześledzić swoje korzenie - przynajmniej w zakresie podstawowej konfiguracji modułowej - aż do oryginalnego 1600F. Podczas gdy przyszłość to niewątpliwie bezlusterkowce, takie jak X1D II i 907X, ich koncepcja zwartości w połączeniu z szybką obsługą i obietnicą bardzo wysokiej jakości wyników jest dokładnie tym, o czym pierwotnie marzył Victor Hasselblad w swojej skórze do obserwacji ptaków.
Nikon, Leica i Hasselblad: aparaty, które były w kosmosie
Recenzja Hasselblad 907X 50C
Recenzja Hasselblad X1D II 50C
Najlepsze aparaty średnioformatowe
Najlepsze soczewki Hasselblad