Po lawinie przerażających historii związanych z nową architekturą chipów Mac M1 i sprawdzeniu, czy nasze ulubione oprogramowanie do edycji obrazów nadal będzie działać, okazuje się, że nie musieliśmy się martwić.
Zamieszanie pojawiło się, ponieważ Apple powoli zaczął zmieniać procesory swoich komputerów z chipów Intela, których używa od lat, na nowy zintegrowany procesor M1, który przyniesie znaczną poprawę wydajności, oszczędności energii i nie tylko.
Nowe modele MacBook Air, MacBook Pro i Mac Mini są teraz wyposażone w procesory M1, a inne modele z tej serii prawdopodobnie pójdą w ich ślady w odpowiednim czasie - chociaż Apple nie planuje żadnego nocnego przełączenia w całej gamie
Ta zmiana w architekturze chipów wzbudziła obawy o problemy z niekompatybilnością z istniejącym oprogramowaniem. Rozmawialiśmy o tym z Apple, kiedy otrzymywaliśmy informacje na temat nowych komputerów i powiedziano nam, że nowe modele M1 będą po prostu uruchamiać natywne aplikacje Intela pod emulacją „Rosetty” i będą działać dokładnie tak, jak wcześniej. Słyszymy doniesienia, że nawet niektóre aplikacje Intela działające pod emulacją Rosetty wykazują znaczną poprawę wydajności na nowych M1 Macach.
Aktualizacje zgodne z M1
W międzyczasie programiści pracowali nad bezpośrednią kompatybilnością M1. DxO właśnie wypuściło PhotoLab 4.1, aktualizację zaprojektowaną w celu wykorzystania pełnej mocy procesora M1, dzięki czemu jego intensywne sprzętowo przetwarzanie obrazu DeepPRIME jest teraz od trzech do pięciu razy szybsze. Affinity Photo jest już zgodne z M1, a firma Adobe wydała aktualizację Lightroom zgodną z M1.
Więc gdzie to pozostawia Lightroom Classic i Photoshop? Nie zostały one jeszcze zaktualizowane dla chipa M1, ale Adobe oświadczył, że oba mają certyfikat zgodności z emulacją Rosetty firmy Apple i że nadchodzą nowe wersje.
• Najlepsze oprogramowanie do edycji zdjęć
• Najlepsze laptopy do edycji zdjęć
• Najlepsze monitory do edycji zdjęć
• Najlepsze oprogramowanie do odzyskiwania zdjęć
• Najlepszy menedżer haseł
