Przyszłość aparatów kompaktowych może być zagrożona, jak przyznaje Panasonic, „musimy przyznać, że ta kategoria będzie spadać”.
Minęło trochę czasu, odkąd producenci widzieli tak jawne oświadczenia na temat tego, jak telefony osłabiają podstawową działalność związaną z aparatami. Jednak mimo że na pewno nadal mają miejsce, nie można zaprzeczyć, że nawet najlepsze aparaty kompaktowe walczą o konkurowanie z najlepszymi telefonami z aparatem.
„Patrząc na ewolucję smartfonów, będą one wyposażone w wiele czujników i obiektywów, które dostosują się do różnych warunków fotografowania z ogniskową. W związku z tym ta kategoria jest stopniowo przejmowana przez smartfony” - powiedział Yosuke Yamane, dyrektor działu obrazowania firmy Panasonic, w wywiad z Imaging Resource (zauważony przez Mirrorless Rumours).
„Szczególnie aparaty kompaktowe z obiektywami zmiennoogniskowymi średniego zasięgu będą najbardziej dotknięte ewolucją i rozwojem smartfona. Osobiście używam LX lub GX do robienia zdjęć i jest to bardzo skuteczne. Ale musimy przyznać, że ta kategoria jest najbardziej dotknięta ekspansją smartfona ”.
Yamane przyznał, że chociaż wciąż istnieją fotografowie o podobnych poglądach, którzy zamiast sięgać po telefon, sięgną po dedykowany kompakt, postrzega tę kategorię jako ślepą uliczkę - i dał do zrozumienia, że Panasonic prawdopodobnie z niej wyjdzie.
„Ale wciąż są ludzie, którzy nadal korzystają z tego modelu. Ale musimy przyznać, że ta kategoria będzie spadać. I jako biznes fotograficzny musimy zdecydować o priorytecie zasobów rozwojowych, która kategoria jest najbardziej ważne. Musimy się uczyć na przyszłość ”.
Oczywiście to znajomy refren. Na początku 2022-2023 roku dyrektor generalny firmy Canon, Fujio Mitarai, ostrzegł, że przemysł aparatów fotograficznych zostanie skrócony o połowę w ciągu dwóch lat, w dużej mierze dzięki zakłóceniom w produkcji smartfonów.
„Światowy rynek aparatów z wymiennymi obiektywami wynosi około 10 milionów” - powiedział Mitarai. „Ludzie zwykle robią zdjęcia za pomocą smartfonów. Rynek aparatów cyfrowych będzie spadał przez około dwa lata, ale profesjonalni i (zaawansowani) amatorzy używają około 5 do 6 milionów sztuk. W końcu (rynek) osiągnie dno”.
To powiedziawszy, producenci tacy jak Canon i Sony zaczęli oferować kompaktowe urządzenia dostosowane do stale rosnącego rynku vlogów i tworzenia treści. Pytanie brzmi, czy takie jak Canon PowerShot G7 X Mark III i Sony ZV-1 to nowa nadzieja czy ostatnia przeszkoda dla aparatów kompaktowych?
Recenzja Panasonic LX100 II
Recenzja Canon PowerShot G7 X Mark III
Recenzja Sony ZV-1