Recenzja Google Pixel 4 XL

Google Pixel 4 XL to telefon z dużym ekranem, pozbawiony wycięć, z podwójnym aparatem i danymi uwierzytelniającymi do obserwacji gwiazd - ale czy kosztuje 829 GBP / 899 USD za wersję 64 GB, czy Google bierze ciastko? Krótka odpowiedź brzmi: tak, ale oczywiście chodzi o coś więcej. Poza tym to nadal najlepszy aparat z Androidem dla pewnego typu fotografów.

Jest to ekscentryczny, przystojny telefon, na który warto spojrzeć, z matowymi szklanymi plecami biało-pomarańczowych wersji ładnie współgrających z obramowaniem aparatu i odpychającymi odciski palców jak dwa magnesy o tej samej biegunowości. Z tyłu zawsze wygląda nieskazitelnie i naprawdę nie można tego przecenić.

W aparacie dodano również nowy moduł teleobiektywu z dwukrotnym zoomem (w porównaniu z zeszłorocznymi pikselami), a 6,3-calowy ekran OLED jest ostry i płynny, z częstotliwością odświeżania 90 Hz, jak w OnePlus 7T. Stock Android nigdy nie przewijał się tak płynnie.

Jednak kiedy nawet Apple ładuje swój najnowszy flagowiec trzema aparatami i aktualizuje całą linię iPhone'ów 2022-2023 z trybem nocnym, czy Google spoczywa na laurach, nie włączając ultraszerokiego aparatu?

Kluczowe cechy

Główny aparat Google Pixel 4 XL jest wyposażony w czujnik 12 MP 1 / 2,55 z pikselami 1,4 µm, autofokus z dwoma pikselami i detekcją fazy, a także OIS i ogniskową 28 mm. Wszystkie te liczby są identyczne jak w Google Pixel 3, ale tym razem apertura aparatu to f / 1.7 w porównaniu z f / 1.8 w zeszłorocznym modelu; mało wstrząsające, ale Google zawsze zajmowało się oprogramowaniem.

Co więcej, Pixel 4 XL ma teraz dodatkowy aparat 16 MP z aperturą f / 2.4 i ogniskową 45 mm, co odpowiada przybliżeniu 1,6-krotnego zoomu, chociaż zobaczysz, że jest to zaokrąglone w górę do 2x w większości otaczającego zasięgu. uruchomienie telefonu.

Google upraszcza wszystko dzięki interfejsom aparatu Pixel; tryby fotografowania obejmują tryb nocny, portret, aparat, wideo, panorama, fotosfera, zwolnione tempo, upływ czasu, plac zabaw (efekty AR) i Google Lens (asystent wizualny Google).

Bardziej innowacyjna jest opcja oddzielania świateł i cieni podczas manipulowania suwakiem ekspozycji w wizjerze. Może to być fantastyczne narzędzie, gdy chcesz nieco zwiększyć lowlights, ale nie daj się z tego zbytnio zadowolić lub wkrada się hałas.

Przesuń palcem w dół w interfejsie aparatu, aby przełączać opcje, takie jak samowyzwalacz, i uzyskać dostęp do ustawień aparatu. Tutaj możesz uzyskać dostęp do szeregu opcji, takich jak wskazówki dotyczące kadrowania, które pomagają w kadrowaniu ujęć, podpowiadają, aby podnieść aparat podczas robienia selfie i tak dalej. Pixel może również rozpoznawać częste twarze, wyświetlać ostrzeżenie o brudnym obiektywie i robić zdjęcia RAW + JPEG.webp.

Zdjęcia są domyślnie rejestrowane w rozdzielczości 12 MP, a wideo w rozdzielczości 4K z tylnej kamery. W tym roku zdegradowano aparat do selfie Pixela; na początek jest tylko jeden, a także skupia się na stałym fokusie.

Jakość obrazu Google Pixel 4 XL

W trybie automatycznym Pixel 4 XL wykonuje fantastyczną robotę jako Twój zawsze pod ręką towarzysz fotografii. Przy dobrym oświetleniu rejestruje mocne obrazy, które wciąż zachowują równowagę, a także mnóstwo szczegółów w porównaniu z konkurencją. Jest podobny do Pixela 3, choć nie identyczny, z balansem kolorów w niektórych ujęciach, który wygląda na nieco bardziej różowy. Nie jest źle, to tylko cecha charakterystyczna 4 XL w momencie pisania.

Dodanie suwaka ekspozycji lowlights jest mile widziane, ładnie uzupełniając pomiary dotykowe podstawowego interfejsu użytkownika. W porównaniu z iPhonem 11 Pro Max, sceny naświetlone Pixelem są nieco ciemniejsze, przez co przez większość czasu tworzyły bardziej realistyczny obraz - nawet jeśli nie zawsze był tak dobrze oświetlony lub miał tak duży wpływ.

Zakres dynamiczny Google Pixel 4 XL jest wyjątkowy; zawsze była na linii Pixel, a seria 4 szczególnie dobrze radziła sobie z ekstremalnymi atrakcjami. Jednak gdy gasną światła, Pixel 4 jest głośniejszym telefonem niż jego kluczowa konkurencja. Niektórym fotografom to się spodoba, ponieważ ilustruje mniejszą redukcję szumów i większe pole manewru w Lightroomie, jeśli planujesz edytować swoje zdjęcia. Jednak szczęśliwe lucjanowate prawdopodobnie wolą ciemne strony uchwycone na iPhonie 11.

Mówiąc o fotografii nocnej, nowy tryb Astro jest bez wątpienia największym atutem najnowszego aparatu Pixela - zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że brakuje w nim ultraszerokokątnego obiektywu. Dzięki temu migawka pozostaje otwarta przez ponad cztery minuty, aby uchwycić nieporównywalne szczegóły z nocnego nieba, pod warunkiem, że aparat jest trzymany idealnie nieruchomo.

Tego trybu nie można jednak wybrać; Aby go aktywować, musisz uruchomić tryb Night Sight, a następnie unieruchomić kamerę przed naciśnięciem spustu migawki. Użyliśmy samowyzwalacza i działał dobrze, chociaż chcielibyśmy, aby istniał sposób na ręczne uruchomienie funkcji - na przykład przełączanie w trybie nocnym, aby było bardziej oczywiste.

Aby faktycznie zobaczyć galaktyki, potrzebujesz idealnie czystego nieba - coś, czego niestety nie mieliśmy w Londynie w naszych czasach, gdy korzystaliśmy z telefonu. To powiedziawszy, jak widać na poniższych przykładach, nadal zapewnia rewelacyjny obraz pomimo prawie czarnego tła.

Teraz, gdy iPhone może również rejestrować długie ekspozycje, należy do tej samej ligi co Pixel 4s. Jego ręczne zdjęcia nocne wytwarzają mniej hałasu, a jego kolory są bardziej realistyczne w ciemności. Więc chociaż specjalnie dla astrofotografii wybraliśmy Pixel, nie jesteśmy już pewni, czy zrobilibyśmy to w przypadku standardowych zdjęć nocnych.

W trybie portretowym Pixel 4 XL strzela zarówno do obiektów nieożywionych, jak i do ludzi na miękkim tle, które jest nieco wyraźniejsze niż te zrobione iPhonem. To, że Pixel 4 XL przechwytuje zarówno nieostre, jak i standardowe ujęcie, jest dobrodziejstwem, zapewniając elastyczność po uderzeniu.

Podczas gdy nowy aparat do selfie 8 MP Pixel 4 XL z obiektywem o stałej ogniskowej to downgrade na papierze, nadal działa bardzo dobrze i rejestruje pochlebne zdjęcia. Posiada własny tryb nocny i jest również najlepszym przednim aparatem, jakiego używaliśmy w warunkach słabego oświetlenia, kiedy nie było mowy o lampie błyskowej. To powiedziawszy, jego wideo jest ograniczone do 1080p.

A propos wideo, to obszar, w którym najnowszy Pixel zdecydowanie się nie sprawdza. Zarówno Samsung Galaxy Note 10 Plus, jak i iPhone 11 Pro umożliwiają przechwytywanie wideo za pomocą ultraszerokokątnych i teleobiektywów, a także przechwytywanie selfie w rozdzielczości 4K.

Naprawdę tęsknimy za bardzo szerokim aparatem podczas korzystania z Pixel 4 XL, nie da się tego obejść. Nigdy nie jest to nasz najczęściej używany aparat, ale przeglądając nasze próbki z innych telefonów, używamy go przez około 15-20% czasu, co sprawia, że ​​odczuwamy jego brak.

Google nadal ma jeden z najlepszych telefonów z aparatem w najnowszym Pixelu. To powiedziawszy, jeśli weźmiesz pod uwagę fakt, że przechwytywanie wideo pozostaje w tyle za kluczową konkurencją i nie jest tak wszechstronny bez ultraszerokiego trzeciego aparatu, nazwanie serii Pixel 4 najlepszym telefonem z aparatem to nic trudnego.

Bateria, system operacyjny i połączenia Google Pixel 4 XL

Jeśli zamierzasz otrzymać Google Pixel 4, kup XL. Jego bateria wystarcza na cały dzień przy regularnym użytkowaniu dzięki pojemności 3800 mAh, w przeciwieństwie do standardowego Google Pixel 4, który umiera około 17:00. Dzięki obsłudze szybkiego ładowania 18 W ładuje się stosunkowo szybko, a także zapewnia szybkie ładowanie bezprzewodowe 11 W. Niezupełnie 15 W Note 10 Plus, ale nadal jest szybszy niż większość.

System Android 10 jest przyszłościowy, a dzięki nowemu, bezpiecznemu odblokowywaniu twarzy jego dane biometryczne przeszły gruntowną zmianę Apple, polegającą na rezygnacji ze skanera linii papilarnych, tak jak w przypadku iPhone'a XS.

Pomimo tego, że jest dokładny i szybko umożliwia Ci korzystanie z nowego Pixela, w czasie tej recenzji odblokowuje on nawet Twój telefon, jeśli masz zamknięte oczy - jest to coś, czego nie umożliwia funkcja Face ID firmy Apple i odblokowywanie twarzą Huawei Mate 30 Pro. Skutki tego dla bezpieczeństwa są daleko idące, a Google pracuje nad rozwiązaniem.

Dostępna jest również fantastyczna obsługa aplikacji, a interfejs wygląda zgrabnie przy częstotliwości odświeżania ekranu 90 Hz. Mieliśmy kilka zawieszeń podczas korzystania z telefonu, co wymagało zresetowania, chociaż Google oznaczył, że używamy wczesnego oprogramowania. Telefon też się rozgrzał, choć nie tak niepokojąco, jak przy okazji zwykły Pixel 4.

Nasz główny problem z wydajnością dotyczył jednak aplikacji aparatu. Często, gdy przychodziliśmy, aby przejrzeć ostatnie zrobione przez nas zdjęcie, pokazywało nam ono starsze zdjęcie. Zdarzyło się to około 20 razy i było niesamowicie frustrujące. Dzieje się tak również na naszym Pixelu 3, więc nie jesteśmy skłonni przypisywać tego do wczesnych wersji oprogramowania.

Co bardziej frustrujące, w ciągu nieco ponad tygodnia z telefonem pobraliśmy ponad 20 GB zdjęć i filmów oraz zapełniliśmy jego pamięć wewnętrzną. Cena 829 funtów za wersję 64 GB w Wielkiej Brytanii oznacza, że ​​Google nie chce, aby użytkownik swobodnie przechwytywał treści; Fakt, że Pixel 4 jest również pierwszym z tej serii, który porzucił funkcję bezpłatnych kopii zapasowych w pełnej rozdzielczości, jest kolejnym czarnym znakiem w stosunku do propozycji wartości. Zamiast tego masz trzy miesiące przechowywania w chmurze Google One… po czym musisz zapłacić 1,59 GBP miesięcznie lub 15,99 GBP rocznie za 100 GB.

Tymczasem procesor Snapdragon 855 w połączeniu z 6 GB pamięci RAM jest dobry, ale nie jest liderem w swojej klasie. Mimo to dobrze zasila doświadczenia Google i jest tutaj kilka świetnych rozkwitu oprogramowania. Na przykład aplikacja do nagrywania może przechwytywać transkrypcję na żywo, która jest niezwykle dokładna. Przednie czujniki mogą wykrywać ruch wokół Pixela, pulsując na ekranie. To wykrywanie ruchu umożliwia również interaktywną tapetę Pokémon, która jest urocza, jeśli jesteś fanem Poke.

Dodatkowo, jeśli gra muzyka, telefon identyfikuje utwór na ekranie blokady (tak jak zeszłoroczne piksele), a ściśnięte boki powracają, jeśli chcesz obudzić Asystenta Google bez głosu. To wszystko są przemyślane elementy, które pomagają zmniejszyć cenę telefonu.

Jednak w przypadku innych telefonów, takich jak OnePlus 7T, kosztujących 549 GBP (706 USD), pakujących trzy aparaty, wyświetlacz 90 Hz, większą moc i 128 GB pamięci - nie wspominając o fantastycznej wartości Xiaomi Mi 9T Pro - istnieją inne opcje, które oferują lepszą wartość dla pieniądze.

Werdykt

Uwielbialiśmy przeglądać Google Pixel 4 XL - wygląda świetnie, działa na systemie Android 10 (najnowsza wersja systemu operacyjnego Google) i świetnie radzi sobie z robieniem zachwycających zdjęć za każdym razem. Czy to najlepszy telefon z aparatem z Androidem? Jeśli mówisz tylko o głównym aparacie, tak, absolutnie. Czy to jest doskonałe? Absolutnie nie.

Na początek, jeśli zapełniliśmy wersję 64 GB w nieco ponad tydzień, oczywiście większości polecamy wersję 128 GB, która kosztuje 929 GBP / 999 USD. To znacznie więcej niż iPhone 11 o pojemności 128 GB (779 GBP / 699 USD), ale mniej niż iPhone 11 Pro (64 GB za 1049 GBP / 999 USD).

To powiedziawszy, główną konkurencją Pixela w tym roku są telefony z Androidem od OnePlus, Samsung i Huawei - z P30 Pro wciąż zapewniającym wiodący w swojej klasie zoom, OnePlus 7T i 7T Pro oferujące znacznie więcej za mniej, a Galaxy Note 10 Plus ładuje się nieco więcej i deklasuje go prawie pod każdym względem.

Najlepszy telefon z aparatem w 2022-2023 roku: jaki jest najlepszy smartfon do fotografii?
Recenzja Google Pixel 3a
Recenzja Apple iPhone 11 Pro Max

Interesujące artykuły...