Olympus OM-D E-M5 Mark III - zabójca Nikona Z50! 20,4 MP, IBIS 6,5 EV, uszczelnienie pogodowe

Olympus ogłosił swój długo oczekiwany nowy aparat, który zbiegnie się z obchodami setnych urodzin: Olympus OM-D E-M5 Mark III może pochwalić się matrycą 20 MP, stabilizacją obrazu w korpusie do 6,5 stopnia, wideo 4K do 30 kl./s oraz tryb zdjęć w wysokiej rozdzielczości, który zapewnia zdjęcia o rozdzielczości 50 MP.

Olympus OM-D E-M5 Mark III oferuje również szereg funkcji odziedziczonych po flagowych aparatach Olympus E-M1, w tym słynny tryb Pro Capture (umożliwiający uchwycenie 14 klatek przed naciśnięciem migawki, dzięki czemu nigdy nie przegapisz moment akcji) oraz hybrydowy system autofokusa z detekcją fazy.

• Praktycznie: recenzja Olympus OM-D E-M5 Mark III

Aparat prezentuje od góry do dołu ulepszenia w stosunku do swojego poprzednika z 2015 roku, E-M5 Mark II, w szczególności waży o 51 g mniej, mimo że zawiera tak wiele ulepszonych funkcji. Jednak co najważniejsze, udaje mu się również przewyższyć specyfikację niedawno ogłoszonego aparatu Nikon Z50 APS-C, wyprzedzając swojego rywala o większych czujnikach w prawie każdej kategorii, od rozmiaru i rozdzielczości po stabilizację i uszczelnienie przed warunkami atmosferycznymi.

Spełniając obietnicę Mikro Cztery Trzecie w zakresie kompaktowych, zdolnych aparatów, E-M5 Mark III jest naprawdę dyskretny - ma zaledwie 125,3 x 85,2 x 49,7 mm i waży zwodniczo lekkie 395 g (tylko korpus) dzięki nowej konstrukcji z poliwęglanu.

W dłoniach wydaje się, że Mark II stracił znaczną ilość na wadze, ale także zrobił kilka dodatkowych rolek ramionami, będąc odrobinę grubszym na górze. Kamera jest coraz mocniejsza, ale dużo lżejsza - i, co najważniejsze, nadal posiada wiodące w swojej klasie uszczelnienie IPX.

Wewnątrz znajduje się czujnik 20,4 MP zaimportowany z flagowych Olympus OM-D E-M1 Mark II i Olympus OM-D E-M1X, wraz z hybrydowym systemem 121 krzyżowego autofokusa z detekcją fazy i kontrastu. Umożliwia to sekwencyjne fotografowanie z szybkością do 10 kl./s z ulepszonym i nowym, w pełni konfigurowalnym systemem autofokusa aparatu.

Udoskonalono również wiodącą w branży stabilizację obrazu firmy Olympus w korpusie. Wartość ta została zwiększona do podstawowej wartości 5,5 stopnia stabilizacji, zwiększając się do 6,5 stopnia w połączeniu z obiektywami Sync-IS (takimi jak obiektyw M.Zuiko 12-100mm f / 4 IS Pro), które wykorzystują korpus i w połączeniu z systemami w soczewkach.

W przeciwieństwie do poprzednich iteracji E-M5, Mark III unika mocniejszej baterii BLN-1 na rzecz mniejszego, bardziej eleganckiego BLS-50 używanego przez Olympus OM-D E-M10 Mark III i Olympus PEN E-PL9. Jednak pomimo mniejszej pojemności Olympus obiecuje, że „żywotność zdjęć jest taka sama, jak w przypadku aparatu E-M5 Mark II”.

Oznacza to, że patrzymy na konserwatywne 310 zdjęć (w praktyce bliżej 360) do 750 zdjęć (z włączonym trybem szybkiego uśpienia) na jednym ładowaniu. Akumulator można teraz również ładować przez USB - na przykład za pomocą powerbanku, ładowarki do telefonu lub adaptera do zapalniczki - gdy aparat nie jest używany.

Jeśli chodzi o wideo, E-M5 Mark III może przechwytywać C4K przy 24 fps, 4K do 30 fps i 1080p do 120 fps dla materiału w zwolnionym tempie. Wszystkie tryby są znacznie lepsze w użyciu, dzięki zwiększonemu 5,5 stopniowi IBIS i ulepszonemu autofokusowi - a vlogerzy będą zadowoleni, wiedząc, że jest gniazdo mikrofonu.

Chociaż aparat nie jest wyposażony w nowy procesor, chip TruePic VIII został zaktualizowany, aby zapewnić mu doskonałą wydajność przy słabym oświetleniu - do tego stopnia, że ​​Olympus zwiększył górny limit automatycznego ISO o dwa stopnie, do ISO6400 z ISO1600.

Olympus OM-D E-M5 Mark III trafi do sprzedaży 18 listopada z agresywną ceną samego korpusu 1099,99 GBP (1390,27 USD), 1599,99 GBP (2022,22 USD) z obiektywem M.Zuiko 12-200 f / 3,5-6,3 lub GBP 1699,99 (2148,58 USD) z M.Zuiko 12-40 f / 2.8 Pro.

Praktycznie: recenzja Olympus OM-D E-M5 Mark III
Co to jest bezlusterkowiec?
Najlepsze aparaty Olympus w 2022-2023 roku

Interesujące artykuły...