AKTUALIZACJA: Sony FX3 został oficjalnie zapowiedziany i możemy potwierdzić, że wiele z wyciekających informacji potwierdziło się. Jednak do tej pory nie było żadnych informacji, które sugerowałyby związek między FX3 a systemem Airpeak firmy Sony. Nowa kamera nie ma specjalnych możliwości do użycia dronów i jest w rzeczywistości cięższa od istniejącego A7S III.
• Przeczytaj ogłoszenie Sony FX3
AKTUALIZACJA (15 lutego): Tymczasem nowy raport twierdzi, że nadchodzący Sony FX3 „to Sony A7S III w kwadratowej obudowie i nadal ma możliwości. Powód: nowy dron Airpeak”.
Jeśli to prawda, Sony FX3 po raz drugi oznaczałoby, że zorientowany na wideo Sony A7S III został zasadniczo dostosowany do linii filmowej FX - pierwszym był Sony FX6, który nadał A7S III tradycyjną formę kamery kinowej.
Teraz, według YouTuber Gaston Shutters, producent powtarza ćwiczenie mające na celu wyprodukowanie kamery, która będzie współpracować z nowym systemem dronów Sony Airpeak (zaprezentowanym po raz pierwszy na targach CES 2022-2023 w styczniu).
„Chociaż będzie to udoskonalona wersja Sony A7S III i jego okrojona wersja, ten aparat doskonale nadaje się do tego, do czego został zaprojektowany” - pisze twórca treści (struktura zdań pozostała nienaruszona).
„Również Sony FX3 może być najdoskonalszym aparatem do pracy z gimbalem, jaki kiedykolwiek powstał. Jeśli się nad tym zastanowić, minimalistyczny rozmiar ma zalety podczas latania aparatem w gimbalach lub dronach, a Sony wykorzystuje ten fakt dzięki Sony FX3.
„Teraz wiemy, że aparat będzie miał zasadniczo tę samą specyfikację co Sony A7S III, co oznacza, że funkcje Sony FX3 będą następujące: pełnoklatkowy czujnik 12 MP, IBIS z trybem aktywnym, brak ND, ten sam NPFZ 100, CFXpress Typ A, ale jednocześnie brak wizjera elektronicznego, co było konieczne, aby Sony FX3 był bardzo kompaktowy. ”
Ponadto informuje, że Sony FX3 będzie miał te same kodeki i możliwości zdjęć, co A7S III, ale nie będzie obsługiwał przechwytywania RAW. Ponieważ domniemana data ogłoszenia 23 lutego minęła nieco ponad tydzień, nie powinniśmy czekać długo, aby dowiedzieć się więcej.
AKTUALIZACJA (12 lutego): Do sieci wyciekło więcej zdjęć z Sony FX3, wraz z rzekomymi specyfikacjami, co daje nam lepsze wyczucie tajemniczego nowego aparatu.
Te nowe zdjęcia Sony FX3 ujawniają kamerę filmową, która wydaje się mieć wiele wspólnego z modułową Sigmą fp, o konstrukcji podobnej do Blackmagic Pocket Cinema Camera 6K.
Jednak tam, gdzie wcześniej podejrzewaliśmy, że górny joystick może być tak ustawiony z powodu potencjalnie dużego ekranu, który wypełniał tył aparatu, teraz wydaje się, że ekran LCD ma konwencjonalne wymiary - a oczekiwane tylne elementy sterujące wydają się obecne i prawidłowe.
Chociaż należy je traktować z przymrużeniem oka, zestaw specyfikacji, które wyciekły z Sony Alpha Rumours, potwierdza, że FX3 nie będzie 8K i może rzeczywiście zajmować podobną pozycję w ofercie Sony, jaką cieszy się Canon EOS C70 w Canonie.
Według strony internetowej „Dotychczasowe wiarygodne specyfikacje” są następujące:
• Cena wynosi 3795 EUR (około 4600 USD / 3320 GBP / 5929 USD)
• Pobiera karty CFexpress A.
• Rejestruje 4k 120p, a nie 8k
• Przedsprzedaż rozpocznie się 23 lutego
Ponadto witryna zacytowała nowe źródło, podając następujące specyfikacje:
• „Nowy fx3 jest trochę taki sam jak a7s3”
• Aktywne chłodzenie
• Adapter XLR w pudełku
• S-Cinetone
• „Brak przegrzania po 13 godzinach all-in 4K 10-bitowego 422”
• „3/4 otworów na górze 2 dla adaptera XLR 1 wolny”
• 3/4 w obu rozmiarach
• Cena wynosi 4500 €
Z pewnością wygląda na to, że Sony zaprezentuje FX3 na CP + 2022-2023 w dniach 25-28 lutego, a do tego czasu bez wątpienia zobaczymy więcej przecieków!
ORYGINALNA HISTORIA (11 lutego): Zaledwie kilka tygodni po wybuchu bomby Sony A1 wyciekła kolejna kamera - a Sony FX3 może być gotowy do wystrzelenia kolejnej salwy w poprzek dziobu Canona.
Podobnie jak Sony A1 wprowadzony na rynek jako bezpośredni konkurent Canon EOS R5, wygląda na to, że nowo ujawniony Sony FX3 może rzucić wyzwanie Canon EOS C70 - a także innym kompaktowym kamerom kinowym, takim jak Blackmagic Pocket Cinema Camera 6K.
• Czytaj więcej: Sony A1 kontra Canon EOS R5
Mylące w przypadku Sony FX3 jest to, że nosi oznaczenie FX - co czyni go częścią serii kamer filmowych producenta, która obejmuje Sony FX6 i Sony FX9. Jest jednak również oznaczony znakiem Alpha („α”), co sugeruje, że należy do serii konwencjonalnych bezlusterkowców Sony.
Mimo to logo „Cinema Line FX3” na górnej płycie aparatu zdradza, że Sony plasuje go jako kolejnego pretendenta do najlepszej korony aparatów kinowych. A górna płyta ujawnia jeszcze coś bardzo interesującego: górny joystick, którego nigdy wcześniej nie widzieliśmy.
To może być niewiarygodnie znaczące. Jest całkowicie możliwe, że górny joystick jest po prostu dodatkowym bonusem poprawiającym ergonomię obsługi. Możliwe jednak, że Sony dostarczyło potworny 5-calowy tylny ekran (podobny do Blackmagic Pocket Cinema Cameras i coraz bardziej mitycznej kamery wideo Sharp 8K), co oznacza, że z tyłu aparatu nie ma miejsca na joystick.
Dalsze pytania rodzą domniemane specyfikacje aparatu wraz z konwencją nazewnictwa. Nokishita opublikował zdjęcie FX3, a Mirrorless Rumours podzieliło się rzekomą specyfikacją, że jest to „Nowa KAMERA WIDEO 8K ILME! Może nagrywać UHD 8K, Oversampled DCI 4K, HFR UHD 4K”.
Z jednej strony jest to całkowicie możliwe; może to być odpowiednik 8K Sony A1 w kamerze filmowej. I podobnie jak A1 złamał konwencję Sony dotyczącą niższych liczb, co oznacza bardziej młodsze modele, może to rzeczywiście oznaczać, że FX3 jest technicznie starszym aparatem niż FX6 i FX9.
Więc gdzie leży prawda? W tej chwili, między tym a A1, skoncentrowany na wideo Sony A7S III mógł po prostu stać się całkowicie zbędny. Oczywiście specyfikacje mogą być nieprawidłowe i może to być, podobnie jak Canon EOS C70, hybrydowa kamera filmowa w stylu lustrzanki cyfrowej, która wypełnia lukę między bezlusterkowcami a aparatami kinowymi.
W związku z japońskimi targami CP + 2022-2023, które odbędą się w dniach 25-28 lutego, jesteśmy gotowi założyć się, że wkrótce dowiemy się odpowiedzi.
Recenzja Sony FX6
Recenzja Sony FX9
Recenzja Canon EOS C70