Czy Sony A1 właśnie wysadził Canon EOS R5 z wody?

Świat fotografii jest w szoku po ujawnieniu Sony A1 - aparatu, który może pochwalić się matrycą 50 MP, zdolną do robienia zdjęć z prędkością do 30 klatek na sekundę i przechwytywania wideo z prędkością do 8,6 K nadpróbkowaną z 15 stopniami zakresu dynamicznego.

Jest rok późno, więc naprawdę nie może ukraść żadnego grzmotu, ale czy Sony A1 właśnie wysadził Canon EOS R5 z wody?

Na pierwszy rzut oka z pewnością tak to wygląda. Sony A1 wydaje się być w stanie zrobić wszystko, co potrafi R5 - po prostu większy, lepszy i więcej.

Canon jako pierwszy wprowadził na rynek konsumencki aparat fotograficzny 8K, ale teraz A1 dodaje ten sznur również do łuku Sony. Jednak prawdziwą okazją, aby umieścić go w firmie Canon, byłoby zaoferowanie 8K bez przegrzania - pomimo ogromnej technologicznej przeszkody, jaką to stwarza.

Jednak w obecnym stanie kamera może nagrywać maksymalnie 30 minut w 8K lub 4K 60p - nie różni się zbytnio od R5. To powiedziawszy, A1 może pochwalić się do 15 stopniami zakresu dynamiki dzięki 10-bitowemu trybowi S-Log 3 HLG - w którym R5 jest obecnie ograniczony do 12 stopni, przynajmniej do czasu, gdy nowe oprogramowanie dodające C-Log 2 lub 3 będzie rozwinięty.

Oczywiście A1 ma znacznie większą gęstość pikseli, a jego rozdzielczość 50 MP ustępuje tylko Sony A7R IV, jeśli chodzi o pełnoklatkowe aparaty bezlusterkowe. Jednak w rzeczywistości różnica między 50 MP a 45 MP (ta ostatnia jest rozdzielczością R5) jest dość znikoma.

Jednak tam, gdzie Sony A1 naprawdę zdmuchuje konkurencję, jest to niesamowita prędkość zdjęć seryjnych; 30 klatek na sekundę jest jak prędkość światła w porównaniu do najbliższych konkurentów (w tym Sony A9 II, Canon EOS-1D X Mark III i Canon EOS R6 oprócz R5).

Co więcej, obietnica nowej technologii żaluzji przeciwdziałającej zniekształceniom, zapobiegającej roletom, może być ogromna. R5 nie cierpi zbyt mocno z powodu rolety, ale jeśli twierdzenia Sony dotyczące prędkości odczytu nowego czujnika A1 są prawdziwe, może to być prawdziwy przełom w strzelaniu do akcji.

Mimo to wszystko to na nic, jeśli aparat nie jest przystępny cenowo - i było wiele narzekań na temat ceny 3899 USD / 4199 GBP / 6499 USD EOS R5. A oto problem: Sony A1 kosztuje 6498 USD / 6499 GBP / 10499 USD - znacznie więcej, ale czy jest podobnie znaczna ilość technologii za te dodatkowe 2599 USD?

To zależy od twojej perspektywy. Czy warto podwyższyć cenę o 67% za 50% wzrost szybkości zdjęć seryjnych i 11% wzrost rozdzielczości? Nagle A1 nie wygląda na tak wyraźnego zwycięzcę.

Gdyby Sony A1 był tańszy, być może za 5498 USD, można by powiedzieć, że Canon EOS R5 będzie miał kłopoty. Jednak przy takiej dysproporcji cenowej nie sądzimy, że Canon będzie zbyt mocno trząść się w butach - 6 498 USD jest zdecydowanie na rynku średniego formatu, jeśli chodzi o ceny, i niesamowicie sprawia, że ​​R5 wygląda jak okazja w porównaniu.

Już sama specyfikacja z pewnością stawia A1 w swojej klasie. Jednak jeśli chodzi o nakłonienie klientów do umieszczenia produktu w koszyku, Sony mogło wycenić swój nowy aparat - genialny, jak wygląda - trochę za wysoko, aby spowodować realne zakłócenia w R5.

Zamów Sony A1 w przedsprzedaży w B&H (USA)
Zamów w przedsprzedaży Sony A1 w Park (Wielka Brytania)

Ogłoszenie Sony A1 - 50 MP, 8,6 K, 30 kl./s, 15-stopniowy zakres dynamiczny
Sony A1 vs Sony A9 II vs Sony A7R IV
Recenzja Canon EOS R5
Recenzja Sony A7R IV

Interesujące artykuły...