Charlie Waite to jeden z najczęściej gromadzonych fotografów krajobrazu w Wielkiej Brytanii, którego zdjęcia nawiązują do romantycznej epoki, kiedy piękno krajobrazu było azylem przed ciągłym zajęciem współczesnego życia.
Najnowsza wystawa Waite, Hidden Works, prezentuje obrazy zrobione z całego świata - obrazy, które do tej pory nigdy nie były udostępniane. „Znowu zanurzyłem się w ciemni” - mówi Charlie.
„Cały proces interpretacji negatywu zawsze był dla mnie naprawdę święty; wróciłem do prac powstałych 40 lat temu iz radością spojrzałem wstecz na dziesięciolecia spędzone na robieniu srebrnych odbitek żelatynowych w ciemni”.
Hidden Works składa się z 52 obrazów (30 kolorowych i 22 czarno-białych), które przedstawiają jego karierę od 1970 roku do dnia dzisiejszego. Pomimo pandemii koronawirusa, wystawa odbyła się z powodzeniem praktycznie w Galerii Bosham.
„Trudne czasy wymagają zmiany sposobu myślenia” - mówi Luke Whitaker (na zdjęciu po prawej), dyrektor galerii. Zamiast tego prywatny widok odbył się online, a Charlie przedstawił kolekcję ze swojego domu w Dorset w Wielkiej Brytanii.
Tutaj odkryj jego pięć ulubionych z nowej kolekcji, wraz z wnikliwym komentarzem do każdego zdjęcia oraz pytaniami i odpowiedziami.
• Fotografia krajobrazowa wskazówki i techniki
5 ulubionych prac Charliego
Badanie Cienfuegos 1, Kuba, 2003
Kiedy na to patrzę, doskonale pamiętam, co się wydarzyło. Byłem w Cienfuegos, myślę, że to chyba nie więcej niż jakieś 50 kilometrów, może trochę więcej, od Hawany. I pierwszą rzeczą, o której myślę, jest to, jak bardzo czuli byli Kubańczycy i jak bardzo mogłem czuć, że mogę tam fotografować.
I myślisz o tym, jak wiele wytrzymali; ogromna niestabilność na przestrzeni lat. Kiedy przyjeżdżasz, wita cię cudownie, łaskawie. Zabrałem się do Cienfuegos i zobaczyłem te urocze palmy wiejące na wietrze i pomyślałem, że są trochę sterylne, trochę bezduszne i że niebo jest dobre w tworzeniu przekątnej, co tworzy ładny trójkąt między szczyt ściany, dół nieba i chmury.
Patrzyłem na różnych ludzi przychodzących; inni rowerzyści, samochody, amerykańskie samochody z lat 50. i 40., z których słynie Kuba. Ale żaden z nich nie był dla mnie kandydatem. I nagle zobaczyłem po swojej prawej stronie rowerzystę i zdałem sobie sprawę, że to on jest rowerzystą, którego trzeba mieć. Był w odpowiednim ubraniu, nie miał na sobie ciemnych ubrań, ale wtedy najważniejsze było upewnienie się, że jest w połowie pedałowania.
Może się to wydawać niczym, ale jeśli wprowadzisz te drobne poprawki, możesz uratować dzień. Nagle położyłem aparat na statywie, a on odwrócił się, żeby zobaczyć, co robię. A ta twarz była kluczowa, ponieważ angażuje widza w obraz.
Venice Study 4, Włochy, 1997
W tamtych czasach (powszechny był) bardzo ścisły sposób oceniania obrazów, więc odważne było mieć coś celowo nieostrego, przenoszącego ruch. Kluczem było upewnienie się, że dzioby gondoli, które są antycznymi gondolami, zachowały ten blask wieczornego słońca, to odbicie.
Możesz zobaczyć, że druga gondola z lewej strony jest wąsem, który ma dotknąć pionowego żółtego słupa. Zrobiłem około trzech lub czterech klatek i była to jedyna, w której gondole na szczęście po prostu odchyliły się od tego słupa. A frisson między zimnymi i ciepłymi kolorami - niebieskim i bardzo, bardzo żywym żółtym - wydaje mi się, że działa naprawdę dobrze. Mam z tego ogromną przyjemność.
Opera w Sydney, Australia 2002
Nigdy nie widziałem Opery w Sydney i wszyscy, których znam, którzy w niej byli, mówią: „Gotowość, będziesz w stanie całkowitego zdziwienia, ponieważ będzie wyglądać, jakby został zbudowany wczoraj”.
To był piękny budynek, ale potrzebowałem zainteresowania na pierwszym planie. Zwykle chcesz, aby elementy pierwszego planu i tła uścisnęły sobie ręce, a na zdjęciu musi być jakiś związek, który oko - choć może nawet nie zauważyć, czym one są - uzna je za spójne, spójne i ogólnie estetyczne przyjemny.
Czułem, że biały łuk utworzony przez te metalowe ławki prawie uścisnął dłoń znajdującej się dalej Operze w Sydney. Cienie były dość mocne, a ramiona ławki wydawały się działać całkiem nieźle.
Raczej jednak jak na obrazie Cienfuegos, nagle nie było tam nikogo i wyglądał po prostu na samotny, całość. Potrzebowałem punktu odniesienia, aby wskazać rozmiar budynku i nadać trochę głębi i wymiaru. I niespodziewanie pojawił się mój kandydat, szedł i szedł dalej, a ja czekałem tylko na ten moment, kiedy jego ręka była w tej pozycji, a nogi w tej pozycji, więc wygląda na to, że faktycznie był ruchomy, a nie utknąłem jak modelka.
Wszystkie te drobne rzeczy… wielu ludzi może nie myśleć, że mają znaczenie, ale robi to fotografowi, który chce, aby była to kompletna historia. Obraz nieruchomy musi naprawdę ciężko pracować. Nie ma muzyki, nie ma dialogów, nie porusza się. Trzeba naprawdę ciężko pracować, aby przekazać historię, którą chce przekazać. Naprawdę podoba mi się to ujęcie, a tworzenie go w ciemni było bardzo przyjemnym doświadczeniem.
Mere Study 3, Wiltshire, Anglia, 2022-2023
Pamiętam, że jako mały chłopiec pomagałem kiedyś rolnikowi podnosić prostokątne bele słomy na tył przyczepy. A potem, dużo później, chyba na początku lat sześćdziesiątych, pamiętam je w zupełnie inny sposób, ponieważ zmieniły się w gigantyczne cylindryczne bele słomy. Z perspektywy fotografa krajobrazu stały się niemal wspaniałymi instalacjami artystycznymi.
Uwielbiam sposób, w jaki rolnik zostawił je przypadkowo, prawie po to, aby spróbować je zrozumieć i skłonić do odniesienia się do krajobrazu poza nimi. Są niesamowicie ciężkie - w ogóle nie możesz ich przesuwać - ale po prostu musisz spróbować stworzyć relacje. I udało mi się, tutaj w Mere w 2022-2023 roku; geometryczne kształty za nimi były niezwykle atrakcyjne.
Ale dla mnie bardzo ważne było oświetlenie po prawej stronie każdej z trzech bel, odległość między wszystkimi trzema, a potem światło na belach na odległym wzgórzu - jak maleńka larwa. rzeczy, pozornie prawie żywe i tak pięknie oświetlone w moim umyśle na tym odległym wzgórzu.
A potem, wspinając się dalej na szczyt zdjęcia, chmura, która była bardzo ciemna powyżej, ponieważ padał deszcz i nadal niósł deszcz w tych chmurach, wydawała się odpowiednia. Błękitne niebo nie nadawałoby się do tego ujęcia. Od początku widziałem ten obraz w czerni i bieli.
W tym przypadku - to naprawdę była cudowna chwila - zostałem pobłogosławiony, był to dar światła spływający z chmur i wdzierający, z braku lepszego słowa, kawałek tego pola za nimi. Gdybyś zabrał mi to światło, odszedłbym z niczym.
West of Child Okeford, Cranborne Chase, Wiltshire, Anglia, 2017
Jedną z najwspanialszych rzeczy w fotografii krajobrazowej, a właściwie każdej fotografii, którą podejrzewam, jest niezwykły element zaskoczenia. Jestem pewien, że inni fotografowie zgodziliby się ze mną. Możesz podróżować, spacerować, jeździć na rowerze, a nagle zauważysz coś, co jest kawałkiem absolutnej magii i trudno opisać uniesienie, jakie odczuwa się podczas takiego wydarzenia. To prawie, jak kiedyś to nazwałam, quasi-religijne doświadczenie. I ojej, kiedy dotarłem na wschód od Child Okeford w Cranborne Chase w Dorset w 2017 roku i znalazłem te drzewa w tym niezwykłym stanie częściowo niebieskim, a częściowo bladopomarańczowo-żółtym, było to po prostu najwspanialsze doświadczenie.
Ustawiłem się iw bardzo krótkim czasie wykonałem obraz, prawdopodobnie tylko w 20 minut. Co było intrygujące - i co było dla mnie bardzo dziwne - nagle uświadomiłem sobie, że środkowa odległość jest nieco miękka, a jednocześnie daleka jest ostra i oczywiście przód obrazu jest ostry.
A potem dowiedziałem się, co było odpowiedzialne za nieostry obszar na środku obrazu, i był to wiatr, który właśnie przedostał się przez tunel i wpłynął tylko na ten środkowy obszar, stąd przód obrazu jest ostry a tył jest ostry.
A niebieskie drzewa były niebieskie dla mojego oka i czasami jest to konsekwencja materiału, mediów, z których korzystasz, czy to cyfrowych, czy filmowych, ale to było po prostu najwspanialsze zjawisko. To było szczególnie piękne, ponieważ było to mgliste morze traw, które były bardzo niewyraźne.
Całość sprawiła mi po prostu ogromną radość. Patrząc na to teraz, wciąż przywołuje dokładnie to, co widziałem i co czułem. I to jest tak ważne, myślę. Dla mnie to znak satysfakcjonującego zdjęcia i mam nadzieję, że jest ono przekazywane innym.
Wywiad z pytaniami i odpowiedziami
Jak decydujesz, czy będziesz pracować w kolorze, czy w czerni i bieli?
To jest pytanie, które naprawdę chciałem zostać zadane. Co byśmy zrobili przed cyfrą? Wzięliśmy aparat i załadowalibyśmy do niego rolkę czarno-białego filmu. Zastanowilibyśmy się wtedy bardzo dogłębnie, jak powstałyby tony, na które patrzymy przed nami, gdyby poddano je czarno-białej obróbce.
Uważam, że należy spojrzeć na obraz… powiedzmy głębokie czarne cienie na obrazie architektonicznym lub jasne, wypalone światła - warunki, które można tolerować w czerni i bieli. Monochromatyczny destyluje obraz do podstawowych cech. Myślę, że naprawdę kluczem jest powiedzenie: „Dobrze, zrobię to w czerni i bieli. Wyobrażam sobie to jako czarno-biały obraz i nie zamierzam wracać i żałuję, że od samego początku mógł być kolorowy ”. Czarno-biały kapelusz lub kolorowy kapelusz, tak to widzę.
Wiele osób zainspiruje się tą wystawą, aby przyjrzeć się swojej wcześniejszej pracy i spróbować wydobyć niektóre z nich na światło dzienne. Jaką radę dałbyś komuś, kto pierwszy wyrusza w tę podróż?
Myślę, że stworzyłbym portfolio twoich absolutnie najlepszych zdjęć, które mają na sobie twój własny podpis. Bądź zapadający w pamięć dzięki konkretnej rzeczy, którą zrobiłeś. Pamiętam, jak ktoś powiedział do mnie: „Jeśli krajobrazy są tym, czym się zajmujesz, rób krajobrazy w 100 procentach, a kiedy możesz sobie na to pozwolić, trochę usprawiedliwiaj”.
Myślę, że naprawdę musimy drukować. Ponieważ kiedy prosisz fotografów, aby wydrukowali je, a następnie powiesili na ścianie, obrazy stają się namacalne. W tej chwili widzimy nasze obrazy uwięzione na zewnętrznych dyskach twardych. Relacja między publicznością a twoim obrazem jest o wiele głębsza niż na monitorze. Potrzymałbym to oświadczenie do końca moich dni. Widziałem ludzi stojących przed zdjęciem - niekoniecznie mojego - i możesz zobaczyć, jak piją, łączą się z nim.
Czy powiedziałbyś, że obrazy w ukrytych pracach są kontynuacją poprzednich projektów? W jaki sposób Twoja praca ewoluowała i osiągnęła punkt kulminacyjny w tym zestawie?
Myślę, że opracowałem sposób, aby cenić krajobraz i postrzegać go jako bardziej święty niż być może kiedyś. Mógłbym być trochę bardziej sępem, po prostu znajdując coś i bawiąc się. Fotografia to produkcja zawierająca tak wiele różnych elementów, z których wszystkie muszą się ze sobą łączyć. Teraz nie ma więcej prób i błędów.
Moja tradycyjna fotografia krajobrazowa jest nadal tak silna, jak zawsze, po prostu trochę się wycofuję
Charlie Waite
Gdybyś miał opisać styl i tematykę Hidden Works w jednym zdaniu, co by to było?
Miałem zamiar powiedzieć coś w rodzaju potpourri obrazów. Myślę, że lepszym sposobem na opisanie tego jest to, że sądzę, że miałem spory wybór. Chciałem rzucić sobie wyzwanie. Chciałem ujawnić inne obrazy, do których miałem wielkie zaufanie, ale był też pewien niepokój, który moim zdaniem jest zawsze strasznie ważny. Często mówię, że do każdego twórczego przedsięwzięcia zawsze należy przywiązywać odrobinę niepewności. Jestem niepewny, jeśli chodzi o pokazanie tych odcisków, ponieważ narażasz się na niebezpieczeństwo.
Wiem, że wielu ludziom zależy na portalach społecznościowych, aby uzyskać wystarczającą liczbę polubień. To interesujący stan rzeczy, w którym z radością stwierdzam, że nie jestem zaangażowany. Skłamałbym jednak, gdybym powiedział, że nie ma znaczenia, jak ludzie reagują na moje zdjęcia. Moja tradycyjna fotografia krajobrazowa jest nadal tak silna, jak zawsze, po prostu trochę się wycofuję.
Dowiedz się więcej
Charlie Waite ma ugruntowaną pozycję jako jeden z czołowych fotografów krajobrazu na świecie. Pojawił się w brytyjskiej telewizji, omawiając subtelne aspekty fotografii krajobrazowej i jest założycielem Light and Land, wiodącego europejskiego biura fotograficznego i touroperatora.
W 2007 roku Charlie zainaugurował konkurs fotograficzny UK Landscape Photographer of the Year (Take A View), coroczny międzynarodowy konkurs fotograficzny, który stał się jednym z największych tego rodzaju. Aby zobaczyć więcej prac Charliego, odwiedź www.charliewaite.com
Wystawa Charliego Hidden Works jest dostępna w Bosham Gallery online do 31 lipca 2022-2023 r .;
Czytaj więcej
Charlie Waite 25 najlepszych lokalizacji do fotografii krajobrazowej
Podstawowe wskazówki dotyczące fotografii krajobrazowej