Wywiad: Rick Jones o portretach Brides of Horror

Spisie treści:

Anonim

„The Brides of Horror” to nieustająca pasja, która do tej pory rozwija się od pięciu lat. Projekt zrodził się z moich miłosnych horrorów, czegoś, co było obecne od wczesnego dzieciństwa. Większość ikonicznych postaci, które zawsze podziwiałam, pochodzi z tego gatunku, a szczególnie jestem fanem Oblubienicy Frankensteina i innych kobiecych ikon horroru.

W swojej pracy robię portrety ludzi jako postaci z horroru, zombie i wampirów - „The Brides of Horror” wydawało się po prostu naturalną kontynuacją tego zjawiska. Prawdopodobnie nigdy nie zostanie ukończony, ponieważ wciąż otrzymuję nowe pomysły, aby nakręcić więcej.

Pracuję w dużym warsztacie lub w studio, gdzie mogę ustawić własny styl oświetlenia - mogę też zrobić tyle bałaganu, ile chcę, co jest ważne w mojej pracy. Jestem osobą spontaniczną i coraz bardziej czuję się jak w domu, wymyślając różne rzeczy.

Moim głównym aparatem jest Nikon D810, mam też drugi aparat, Nikon D5300. W obu aparatach mam obiektywy stałoogniskowe 50 mm, których uwielbiam używać do robienia portretów. Mam wiele innych obiektywów, ale szczerze mówiąc, rzadko ich używam. Używam również szerokiej gamy oświetlenia ciągłego, od lamp statycznych o małej mocy do lamp wideo o dużej mocy. Miałem szczęście, że zostałem przeszkolony w zakresie oświetlenia przez specjalistę od oświetlenia planu filmowego i spędziłem dużo czasu na doskonaleniu własnego stylu.

D810 to duża część mojego stylu fotograficznego. Ten pełnoklatkowy czujnik naprawdę robi wielką różnicę w mojej pracy! Kupiłem D810, gdy tylko go zobaczyłem, wiedząc, że pełnoklatkowy aparat będzie ogromną korzyścią dla mojej pracy. Początkowo wybrałem firmę Nikon, ponieważ była to marka aparatu, którego używał mój znajomy fotograf. Mogłem bawić się jej sprzętem i bardzo mi się to podobało, więc łatwo kupiłem markę.

Moja książka, Horrify Me, była czymś, o czym myślałem od dłuższego czasu, jednak musiałem poczekać, aż będę miał dużo interesującej pracy do włożenia w nią. Książka zawiera mnóstwo panny młodej z horroru, a także zombie, wampiry i oczywiście klasyczne męskie ikony, takie jak Freddy i Jason.

Prowadząc moje studio Horrify Me od wielu lat i mając w rezultacie ogromną ilość twórczej pracy, wydał się właściwy czas, aby zebrać jedne z najlepszych prac i zebrać je w książce. Już od samego początku wiedziałem, że chcę stworzyć dużą, wysokiej jakości oprawę twardą z pełnokolorowymi zdjęciami. To byłaby jedna z tych „stolików do kawy”, coś, w czym ludzie mogliby się zanurzyć i potraktować oczy wszelkiego rodzaju krwawym ciałem, gnijącym mięsem i seksownym horrorem!

Jak dotąd podobał mi się każdy element projektu! Uwielbiam robić wszystkie dziwaczne makijaże i pracować z utalentowanymi modelkami, które ożywiają moje postacie. Uwielbiam też naprawiać nastrojową atmosferę za pomocą oświetlenia i edycji.

Połącz razem horror

Oczywistą przeszkodą dla mnie jest zrobienie makijażu i oświetlenia, ale ostatnio stałem się w tym całkiem niezły. Jednym z głównych wyzwań, przed którymi zawsze stoję, jest osiągnięcie autentyczności emocjonalnej na zdjęciach, niezależnie od tego, czy jest to smutek, złość, strach czy przerażenie. Chcę, żeby moja praca wyglądała strasznie lub ponuro i trochę nieziemsko.

Wybór zdjęć był również frustrującym procesem, ponieważ musiałem być brutalnym montażystą. Mógłbym wypełnić książkę trzy razy, gdybym pozwolił sobie na pobłażanie, ale upierałem się, aby skomponować tom o zmierzonej jakości. Książka jest również odważna, nie boi się pokazywać niektórych z bardziej przerażających przykładów mojej pracy. Ma całą hordę zombie, z których każdy jest indywidualnie stworzony i opowiada własną historię.

Sekcja wampirów jest bardziej wystawna, ukazując te mroczne stworzenia w całym ich majestatycznym pięknie i przerażającej dzikości. Demoniczne twarze zdobią następny kawałek stron i prawdopodobnie spowodują nieprzespane noce, a istnieje wiele starych chowańców od pierwszego złotego wieku horroru (Frankenstein, Dracula, Wolfman) do amerykańskiego horroru nowofalowego lat osiemdziesiątych (Freddy, Jason, Myers), aż po ikony horroru współczesnej epoki (Valak, The Ring).

Rick Jones jest profesjonalnym fotografem portretowym specjalizującym się w krwawych metamorfozach w swoich studiach Horrify Me.

Najlepsze książki o fotografii
Recenzja Nikona D810
Najlepsze oferty Nikon D5300
Najlepsze aparaty Nikon

N-Photo: The Nikon Magazine to miesięcznik w całości poświęcony użytkownikom firmy Nikon. Aby otrzymywać najlepsze wiadomości, recenzje, projekty i nie tylko, zasubskrybuj N-Photo już dziś!

Wiosenna wyprzedaż - pięć numerów po 5 USD / 5 GBP / 5 EURWyświetl ofertę