Opinia: Czy przenośna technologia zrewolucjonizowała branżę fotograficzną?

Wcześnie schodzisz po schodach i zaglądasz do salonu. „Był, był!” Ścigasz się przez stosy skarpet i swetrów, które odsłaniają grube pudełko z tyłu drzewa. Mogłoby to być? Tak! To nowy aparat!

Podczas ładowania akumulatora kartkujesz instrukcję, a gdy migające bursztynowe światło emituje stałą wiązkę, zdejmujesz pokrywkę obiektywu i przechodzisz do fotografowania kilku chętnych obiektów. Ale gdy zmęczy Cię robienie niewyraźnych zdjęć babci drzemiącej w fotelu przy słabym oświetleniu, podziękujesz Mikołajowi za 17 wskazówek, jak zrobić najlepsze, jak dotąd, świąteczne zdjęcia.

Odkładając na bok żarty, nie sądzę, aby komukolwiek z nas zabrakło projektów do kręcenia w te święta. Wszyscy jesteśmy dobrze zorientowani w obchodzeniu się z ograniczeniami blokowania i szczerze mówiąc byłem zdumiony pomysłowością fotografów. Ale kiedy wracam myślami do minionych świąt Bożego Narodzenia, widać, jak daleko zaszła fotografia w ciągu ostatnich 10 lat.

Mówimy o rewolucjach cyfrowych i bezlusterkowych jako o wielkich zmianach w grze, ale myślę, że kolejna rewolucja prześlizgnęła się niezauważona - i ma wiele wspólnego ze smartfonem. "Bluźnierstwo!" Słyszę jak płaczesz. „Smartfony nie są odpowiednimi aparatami”. Ale nie mówię o aparacie w Twoim smartfonie; Mowa o nieograniczonym dostępie do sieci i możliwości przechowywania mnóstwa aplikacji.

Najlepszym przykładem jest Boże Narodzenie. Nie ma znaczenia, czy odwiedzasz teściów, czy wychodzisz na poranny spacer; Dzięki aparatowi obsługującemu Wi-Fi i smartfonowi masz wszystko, czego potrzebujesz, aby wyszukiwać, fotografować, edytować i udostępniać zdjęcia, a wszystko to, zanim indyk się ugotuje.

Myślę, że naprawdę zaczęliśmy doceniać technologię podczas blokady. Kluby fotograficzne nadal spotykają się za pośrednictwem czatów wideo, fotografowie wyreżyserowali zdjęcia i prowadzili warsztaty przez Internet, a teraz jest łatwiej niż kiedykolwiek używać aparatu jako kamery internetowej.

Dopiero teraz zdaję sobie sprawę, jak bardzo zacząłem polegać na technologii jako fotograf. Używam aplikacji do planowania sesji, przeglądam samouczki online (lub cyfrową kopię N-Photo: The Nikon Magazine), kiedy jestem w terenie i jestem kompletnie zagubiony podczas obliczania czasów filtrowania ND bez LEE Filters Stopper Exposure aplikacja.

Jeśli więc masz szczęście i znalazłeś nowy, błyszczący aparat pod drzewem, pomyśl o nieskończonych możliwościach, które teraz mamy łatwo dostępne. Życzę wszystkim fantastycznych Świąt Bożego Narodzenia. Pamiętaj tylko, aby skrócić czas otwarcia migawki i włączyć stabilizację obrazu, jeśli rozbijesz sherry!

Najlepsze telefony z aparatem
Najlepsze aparaty bezlusterkowe
Najlepsze lustrzanki cyfrowe

Interesujące artykuły...