AKTUALIZACJA: Wygląda na to, że Leica M10-R zostanie ogłoszona w przyszłym tygodniu, ponieważ producent zaczął drażnić się z „odsłonięciem kolejnego członka rodziny M10”.
Transmisja na żywo jest ustawiona na 15:00 czasu środkowoeuropejskiego w czwartek 16 lipca (patrz osadzenie poniżej), która ma dotyczyć nowej Leiki M10-R. Pozostaje jednak pytanie, jaką rozdzielczość zaoferuje ten nowy aparat.
Wstępne doniesienia, jak opisano poniżej, były takie, że „R” oznacza „rozdzielczość”, a M10-R jest wyposażony w matrycę o rozdzielczości 47 MP z gęstością pikseli. Nowsze doniesienia sugerują jednak, że w rzeczywistości będzie on wyposażony w czujnik 40 MP - i że będzie to kolorowa wersja czarno-białego czujnika z Leia M10 Monochrom.
• Czytaj więcej: Najlepsze aparaty Leica
Dzięki ujawnieniu za niecały tydzień nie będziemy musieli zbytnio zajmować się spekulacjami - chociaż dzięki nowemu Canon EOS R5 z ogromną matrycą 45 MP Leica M10-R będzie miała nowego pretendenta do każdej rozdzielczości. ostatecznie funkcje.
AKTUALIZACJA 30 CZERWCA 2022-2023: Wyciekły nowe zdjęcia i informacje o Leice M10-R, które przedstawiają nieco inny obraz nadchodzącego aparatu.
Pierwotnie „R” miał oznaczać „rozdzielczość”, sądząc, że Leica M10-R ma ten sam czujnik 47 MP, co Leica SL2 (który jest bardzo podobny technologicznie do Panasonic S1R).
Jednak najnowsze doniesienia sugerują, że faktycznie ma on więcej wspólnego z Leica M10 Monochrom - w rzeczywistości może mieć bardzo podobny czujnik 40 MP do tego w tym czarno-białym aparacie, tylko że będzie to czujnik koloru. M10-R.
To zgodnie z historią Leiki Rumours, po wycieku z powyższych i poniżej nowych zdjęć czarnego M10-R autorstwa Nokishita. Pytanie brzmi: skoro Monochrom sprzedaje się za ponad 8 000 USD, czy wszystkie dodatkowe kolory wpłyną na cenę?
Z ogłoszeniem zgłoszonym do 16 lipca nie będziemy musieli długo czekać, aż oficjalne słowo…
ORYGINALNA HISTORIA, 20 STYCZNIA 2022-2023: W trakcie ogłaszania swojego najnowszego aparatu Monochrom, okazało się, że Leica zarejestrowała nowy aparat: Leica M10-R. A według doniesień litera „R” może oznaczać „rozdzielczość”, a aparat ma 47-megapikselową matrycę.
Dopiero co widzieliśmy nową Leicę M10 Monochrom - aparat dalmierzowy o wartości 8300 USD / 7250 GBP / 13500 USD, który wykonuje wyłącznie czarno-białe zdjęcia - ale nowa Leica M10-R została zauważona przez wszechwiedzących detektywów w Nokishita .
Nowy aparat został zgłoszony do certyfikacji FCC. „Przykładowa maszyna 'M10-R' do monochromatycznego testu certyfikacyjnego M10 (sic) M10, która jest wymieniona w monochromatycznym dokumencie certyfikacyjnym FCC Leica M10” - napisał na Twitterze Nokishita, który również udostępnił dokument FCC, o którym mowa, zawierający zdjęcia nowego ciało.
Przynajmniej z zewnątrz Leica M10-R wygląda identycznie jak Leica M10 Monochrom, z wyjątkiem nowej nazwy modelu na górnej płycie i przywrócenia charakterystycznej czerwonej kropki Leiki z przodu.
Jednak wewnętrznie potencjalnie patrzymy na zupełnie inną bestię - i to nie tylko dlatego, że nowy aparat będzie fotografował w kolorze. Rzeczywiście, chociaż Monochrom ma monochromatyczny czujnik 40,8 MP, mówi się, że M10-R będzie miał czujnik 47 MP.
To sięga do raportu, który pojawił się po raz pierwszy w maju zeszłego roku, szczegółowo opisując nową Leicę o wysokiej rozdzielczości, która miała zostać ogłoszona na czas dla Photokiny. „Może pojawić się nowy Leica M10X z 47-megapikselowym czujnikiem, podobno dla Photokiny 2022-2023 (nie jestem pewien, co oznacza X - może 'xtra rozdzielczość')” - napisała Leica Rumours w zeszłym roku.
„Myślę, że pomyliłem się w części„ X ”, ale nadal miałem rację w części„ Rozwiązanie ”- opublikowała witryna w nowym artykule. „Niedawno Leica zarejestrowała nowy aparat Leica M10-R w FCC i myślę, że litera„ R ”w nazwie pozostaje oznaczeniem„ Resolution ”.
Oczywiście ostatnim aparatem, który Leica pokazała na Photokinie, była 64-megapikselowa lustrzanka cyfrowa Leica S3 w średnim formacie w 2022-2023 roku - i wciąż czekamy, aż ten aparat się zmaterializuje. Bylibyśmy jednak bardzo podekscytowani, gdyby M10-R rzeczywiście pojawił się na majowym pokazie - podobnie jak nabywcy Monochrom, którzy bez wątpienia potrzebują aparatu towarzyszącego, jeśli chcą robić kolorowe zdjęcia.
Recenzja Leica M10 Monochrom
Najlepsze aparaty Leica: od klasycznych dalmierzy po nowoczesne bezlusterkowce
Recenzja Leiki SL2