Francuska firma ogłosiła nowy, radykalny, luksusowy aparat, który ma być używany jako akcesorium w smartfonie. Aparat PIXII A1112 wykorzystuje tradycyjną konstrukcję dalmierza, dzięki której Leica stała się sławna - ale nie tylko pozwala obejść się bez ekranu LCD do przeglądania zdjęć, ale także nie ma gniazda na kartę pamięci. Zamiast tego radzi sobie z ograniczoną pamięcią wbudowaną do 32 GB i wyświetla i przechowuje obrazy na telefonie komórkowym za pośrednictwem łącza Wi-Fi lub Bluetooth.
„Aparat cyfrowy niewiele się zmienił od lat 90-tych. Ale teraz nowa generacja uczy się fotografii ze smartfonem, kto rozumie, dlaczego aparat nadal musi zawracać sobie głowę ekranem lub kartą SD?” - mówi David Barth, twórca Pixii.
Aparat dalmierzowy wykorzystuje obiektywy z mocowaniem M, więc jest kompatybilny z szeroką gamą obiektywów z ręcznym ustawianiem ostrości dostępnych w Leica, Zeiss i Voigtlander.
Pełne szczegóły aparatu są powoli ujawniane przez producenta w ramach kampanii teaserowej. Najważniejsze cechy aparatu, o których nadal musimy wiedzieć, to rozmiar i rozdzielczość czujnika…. i cenę. Te kluczowe fakty, zgodnie z odpowiedzią na komentarz na jej stronie na Instagramie, zostaną opublikowane za dwa tygodnie.
PIXII - specyfikacje
Specyfikacje tego aparatu, które znamy do tej pory, według informacji opublikowanych przez Pixii to:
- System wymiennych obiektywów z mocowaniem M.
- Zakres ISO 100-6400
- Fotografuje pliki RAW
- Tryby ekspozycji ręczne i z priorytetem przysłony
- Globalna migawka elektroniczna
- Wyświetlacz informacji na płycie górnej
- Wizjer optyczny z ogniskowaniem dalmierza
- Ramki wizjera dla obiektywów 50mm / 40mm / 35mm / 28mm
- Czujnik CMOS
- Rozmiar piksela 5,5 mikrona
- Akumulator litowo-jonowy 7,4 V 1000 mAh (typ Sony NP-FW50)
- Łączność Wi-Fi 802.11 b / g / n,
- Bluetooth LE 4.2 (możliwość aktualizacji do 5.0)
- Dwa procesory ARM ze zintegrowanym akceleratorem FPGA
- Wymiary 38x79x33mm
- Waga 460g (z baterią)
Kamera zostanie wykonana z obrabianego maszynowo aluminium i będzie dostępna w trzech różnych standardowych wykończeniach: anodowanym srebrnym, szarym lub matowym czarnym lakierem. Na specjalne zamówienie dostępna będzie edycja tytanowo-węglowa.
Aparat obiecuje również stopień możliwości rozbudowy, którego inne aparaty nie mogą zaoferować, sugeruje producent. „Oprogramowanie i ekran aparatu szybko się dezaktualizują. Zamiast tego możemy zaoferować wyjątkową rozszerzalność i trwałość dzięki wirtualizacji oprogramowania aparatu i wykorzystaniu wydajności smartfonów i wyświetlaczy” - mówi David Barth.
Producent mocno sugeruje, że Pixii będzie kosztować mniej niż aparat dalmierzowy Leica… czyli zazwyczaj ponad 5000 £ / 6000 $. Ale ciekawie będzie zobaczyć, czy ten model wykorzystuje czujnik pełnoklatkowy, czy nie.
Leica M10-D: dalmierz cyfrowy bez ekranu do powrotu