Fujifilm GFX 50S: strzelanka fotograficzna krajobrazu, część 4

Anonim

Przegapiłeś wcześniejsze części tej funkcji? Zobaczcie część pierwszą, drugą i trzecią

Sanj Maghera i Wesley Deprez są klientami oddziału Strand London Camera Exchange. Obaj zapaleni fotografowie plenerowi testowali Fujifilm GFX 50S z aparatem cyfrowym w surowym pięknie Brecon Beacons.

Poranek spędziliśmy na fotografowaniu wodospadów, co było prawdziwym testem dla zakresu dynamiki Fujifilm GFX 50S. Drzewa i krzewy były pełne liści, co powodowało głębokie cienie i kieszenie ostrego światła.

Wes dokonał pomiaru świateł, pogrążając resztę zdjęcia w ciemności, ale możesz zobaczyć, ile szczegółów udało nam się usunąć w cieniach podczas przetwarzania zdjęcia w Adobe Camera Raw.

Fotografując aparatem GFX 50S w trybie ręcznym, ekspozycja Wesa dla tego zdjęcia wynosiła 0,5 s przy f / 32, ISO 200.

Używał obiektywu szerokokątnego Fujinon GF 23 mm f / 4 R LM WR, który daje odpowiednik 18 mm w pełnoklatkowej lustrzance cyfrowej.

Pozwoliło mu to uchwycić duży zakres szczegółów pierwszego planu, a jasny odchylany ekran dotykowy umożliwia dokładne kadrowanie na niskim poziomie w cieniu.

Oto kolejny strzał, tym razem od Sanj. Oryginalne zszyte zdjęcie panoramiczne - całe 229 MB i 123 cm - ma mnóstwo szczegółów, czego można oczekiwać po przetworniku obrazu średnioformatowego aparatu.

Sanj wypróbował również wersję czarno-białą, korzystając z opcji ACROS Film Simulation. GFX 50S oferuje trzy opcje filtrów dla trybów filmu ACROS i Monochrome - żółty, czerwony i zielony - a także ustawienie sepii.

GFX 50S oferuje dużą elastyczność również w zakresie formatu obrazu, z 4: 3, 5: 4, 7: 6. Dostępne opcje 1: 1, 3: 2, 16: 9 i 65:24.

Format 65:24 będzie znany użytkownikom bardzo szerokiej kamery filmowej Hasselblad XPan. Nawet z matrycą 51,4 MP GFX 50S zredukowaną do tego smukłego formatu letterbox, nadal zapewnia obraz o wielkości 25 MB.

Ponieważ Wes i Sanj spędzali czas na zapoznawaniu się z aparatem rano, a długie ekspozycje filtrowane przez LEE Big Stopper i zdjęcia panoramiczne wrzucone do tej mieszanki, żywotność baterii aparatu była oczywiście problemem w tym momencie dnia.

Fujifilm oficjalnie ocenia akumulator NP-T125 GFX 50S na około 400 zdjęć. Aby wycisnąć jak najwięcej z aparatu w ciągu ostatnich kilku godzin, tryb czuwania, który wyłącza wszystkie wyświetlacze poza monitorem LCD, gdy aparat nie jest używany, został ustawiony na odpowiednio krótki czas. Można go skrócić z 5 minut do zaledwie 15 sekund.

W przyszłym tygodniu przedstawimy ostatnią część tej sesji fotografii krajobrazowej Fujifilm GFX 50S - a wyniki dnia Sanja i Wesa można zobaczyć w październikowym numerze magazynu Digital Camera, który jest teraz w sprzedaży w Wielkiej Brytanii.

Fujifilm GFX 50S: Strzelanina fotograficzna krajobrazu, część 1

Fujifilm GFX 50S: strzelanina fotograficzna krajobrazu, część 2

Fujifilm GFX 50S: strzelanina fotograficzna krajobrazu, część 3