Wywiad: Stuart Dunn o swojej miłości do podróży, fotografii i człowieczeństwa

Wielokrotnie nagradzany fotograf i filmowiec Stuart Dunn urodził się w 1977 roku w Newcastle. Studiował w Northern Media School, gdzie uzyskał tytuł magistra sztuki ekranowej, i podczas tamtejszego pobytu wyruszył na swoją pierwszą wyprawę filmową z kolegą ze studenta, Pandulą Godawattą.

Mając skromny budżet, udali się do kontrolowanych przez Tamilskich Tygrysów na Sri Lance, próbując opowiedzieć historię wojny domowej, która szalała od ponad 20 lat.

Od tego czasu Stuart zdobył wiele nagród zarówno za swoją fotografię, jak i pracę filmową. Jego zadania zabrały go na cały świat, fotografując szeroki zakres tematów, od krytycznie zagrożonych zwierząt po odległe plemiona.

Regularnie pracuje dla BBC Natural History Unit, National Geographic i Discovery Channel, gdzie kręci cieszące się międzynarodowym uznaniem filmy dokumentalne, które są pokazywane widzom na całym świecie.

W przedmowie do swojej nowej książki Dunn argumentuje, że nadzieje, lęki, wady i pragnienia ludzkości są wspólne dla wszystkich. Dla niego „my” i „oni” nie istnieją; jest „tylko my” - i te ostatnie dwa słowa tworzą tytuł książki. Kronika lat spędzonych przez Dunna na podróżowaniu po świecie, jest to epicki fotograficzny portret ludzkości z różnorodną obsadą postaci.

Możesz dowiedzieć się więcej o Stuarcie i jego pracy na jego stronie internetowej. Cieszyliśmy się, że mogliśmy z nim usiąść i porozmawiać.

01. Jak trafiłeś do fotografii?

Wkrótce po ukończeniu studiów artystycznych nadarzyła się okazja, aby podróżować z przyjacielem do RPA. Wziąłem tyle pieniędzy, ile miałem i skorzystałem z okazji. Kiedy tam byłem, robiłem zdjęcia - z których żadne nie było dobre - ludziom i zwierzętom, które spotkałem. Pewnego wieczoru w Durbanie miałem wypadek samochodowy i musieliśmy z przyjaciółmi udać się na komisariat policji, aby złożyć zeznania.

Kiedy siedziałem w recepcji, przez drzwi wpadł potężny policjant, popychając przed sobą miejscowego mężczyznę w kajdankach. Na szczęście miałem w ręku swój mały 35-milimetrowy aparat i zapytałem funkcjonariusza, czy nie miałby nic przeciwko zrobieniu mu zdjęcia. Odpowiedział: „Nie ma problemu, ale poczekaj: sprawię, że się do ciebie uśmiechnie”. Zaczął wykręcać ręce mężczyzny za plecami, powodując, że mężczyzna zaczął krzyczeć z bólu. Podniosłem aparat do oka i zrobiłem zdjęcie. Wtedy po raz pierwszy zdałem sobie sprawę, że aparat to coś więcej niż tylko urządzenie do robienia wakacyjnych zdjęć. Fotografia była narzędziem do czegoś znacznie głębszego.

02. Co przyciągnęło Cię do fotografii podróżniczej i dlaczego koncentrujesz się na fotografowaniu ludzi?

Prostą odpowiedzią byłoby stwierdzenie, że uwielbiam podróżować i kocham fotografię: dlaczego by nie połączyć tych dwóch rzeczy? Myślę, że prawda jest znacznie bardziej złożona. Dla mnie te dwie rzeczy są nierozerwalnie połączone. Moja miłość, ciekawość i fascynacja ludźmi jest głęboko zakorzeniona. Nie mogę się powstrzymać od spojrzenia na osobę i pomyślenia: „Jak wygląda jej życie? Jak by to było być nimi? ”

Chcę, aby moje zdjęcia wyrażały ciekawość i zdumienie, które odczuwam, kiedy po raz pierwszy spotykam osobę

I nie mówię tylko o rdzennych mieszkańcach, których poznałem w Amazonii, na przykład: to samo dotyczy biznesmena w metrze o 21:00 wracającego z pracy do domu. Co sprawia, że ​​człowiek tyka? Jakie są ich nadzieje, obawy, marzenia i aspiracje? Czy my jesteśmy tacy sami? Ostatecznie chcę, aby moje zdjęcia wyrażały ciekawość i zdumienie, które odczuwam, kiedy po raz pierwszy spotykam osobę.

03. Czy kiedykolwiek fotografowałeś krajobrazy w tych niesamowitych miejscach?

Bardzo lubię robić panoramy, gdy jestem w plenerze. W pewnym sensie są bardziej dla mnie osobiście. Pomagają dokumentować krajobraz w sposób bardziej zbliżony do sposobu, w jaki patrzymy i zanurzamy się w środowisku. Ale muszę być szczery: nawet z moimi krajobrazami spróbuję przemycić osobę jako centralny punkt lub nadać mu skalę.

04. Co wpłynęło na twoją fotografię?

Jestem wielkim fanem fotografii, mam wiele wpływów starych i nowych. Najbardziej inspirującymi postaciami dla mnie byliby Robert Frank, Fan Ho i Steve McCurry. Robertowi Frankowi za surowość i uczciwość. Praca Ho Fana jest niesamowita. Piękne czarno-białe kompozycje, portrety oświetlone od tyłu, snopy światła, minimalistyczne sylwetki, zadymione uliczki - to wszystko jest w jego twórczości.

Jeśli mam być szczery, zajęło mi trochę czasu, zanim naprawdę doceniłem pracę Steve'a McCurry'ego. Zawsze szanowałem go jako fotografa, ale z biegiem czasu, patrząc na jego bardziej intymne zdjęcia, naprawdę nauczyłem się doceniać, jakim jest utalentowanym fotografem.

05. Jaki był pierwszy aparat, którego użyłeś?

Mały kompakt Hanimex 35mm kupili mi rodzice. Moim pierwszym właściwym aparatem był w mojej głowie Canon EOS 500N. Oszczędzałem przez miesiące i kupiłem go z drugiej ręki w lokalnym sklepie fotograficznym. Przez wiele lat robiłem tym aparatem kilka świetnych zdjęć, z których niektóre wciąż stoją i znajdują się w mojej książce Only Us.
Moim pierwszym aparatem cyfrowym był Canon EOS 20D. Pamiętam, jak myślałem, jak czyste były te obrazy. Byłem tak przyzwyczajony do oglądania zboża na moich zdjęciach; mieć wtedy aparat z tak niesamowitą rozdzielczością i brakiem szumów, to była rewelacja.

Używam ich od tak dawna, że ​​nie muszę już myśleć, używając aparatów lub obiektywów firmy Canon. Stały się przedłużeniem mnie i skupiam się na treści, a nie na narzędziach - tak powinno być.

06. Jakich soczewek używasz?

Wszystkie moje obiektywy to Canon z serii L. Wielokrotnie zabierałem ich do Arktyki, Amazonii i na Saharę i nigdy mnie nie zawiedli. Zrobiłem straszne rzeczy ze swoim sprzętem, rzeczy, przez które zestaw nie powinien przejść, i wszystko po prostu działa.

Moja standardowa konfiguracja, którą wykonuję podczas każdej podróży, obejmuje 16-35 mm f / 2,8, 24-70 mm f / 2,8 i 100-400 mm f / 4,5-5,6. Mam też obiektyw makro 100 mm z serii L i 24 mm tilt-and-shift.

07. Czy masz obiektyw - coś, co przez większość czasu zostawiasz w aparacie?

Podczas gdy obiektywy zmiennoogniskowe zawsze będą miały swoje miejsce, mam tendencję do wybierania 50 mm lub 85 mm w przypadku moich portretów. Mój aparat zwykle siedzi w torbie z założonym 50mm Zeiss Milvus f / 1.4.

Mój aparat zwykle siedzi w torbie z założonym 50mm Zeiss Milvus f / 1.4

Obiektywy Zeiss są dość ciężkie, mają manualne ustawianie ostrości i generalnie są dość trudne w obróbce; ale wyniki, które przynoszą, jeśli jesteś przygotowany na ciężką pracę, są po prostu piękne. Niekoniecznie są to najostrzejsze soczewki na rynku, ale mają wspaniałą estetykę i miękkość, która jest dla mnie bardzo naturalna.

08. Jakie są główne różnice między nagrywaniem wideo a fotografowaniem?

Film dokumentalny to zbiór sekwencji lub scen, a ja zawsze myślę o „sekwencji”. Jak będzie płynąć zbiór ruchomych obrazów, aby opowiedzieć historię i poinformować widza, jak powinien się czuć? Ważne jest dla mnie, aby przedstawić mój temat zgodnie z prawdą. W tym sensie moja nieruchoma fotografia i kręcenie filmów opierają się na tych samych podstawach.

Oczywiście istnieją fizyczne różnice między kinematografią a fotografią. Sprzęt, na którym powstał dokument, wymknął się całkowicie spod kontroli. Podczas niedawnej sesji w Kongo mieliśmy około 60 przypadków sprzętu fotograficznego! Obecnie używamy tej samej technologii, co w hollywoodzkich filmach fabularnych do kręcenia filmu dokumentalnego. Drony, gimbale, suwaki i światła odgrywają istotną rolę.

09. Czy masz jakąś radę dla któregokolwiek z naszych czytelników, którzy chcą robić lepsze portrety podróżnicze?

Nie daj się ugrzęznąć z zestawem. Zbyt wiele obiektywów, statywów i lamp błyskowych może zepsuć Cię w dół. Ilość noszonego zestawu jest bezpośrednio związana z liczbą kilometrów, które możesz pokonać, oraz energią, którą możesz włożyć, gdy pojawi się coś interesującego.

Spróbuj wyruszyć z małą dyskretną torbą, do której przymocowane są tylko 24-70 mm. Niewiele jest rzeczy, których nie możesz zrobić z tym obiektywem i będziesz zdumiony, o ile więcej osiągniesz w ciągu dnia.

Ilość posiadanego zestawu jest bezpośrednio powiązana z liczbą mil, które możesz pokonać

Bądź odważny, nie bój się rozmawiać z ludźmi. Rozpocznij rozmowę, okaż zainteresowanie. Nie tylko „rób” ich zdjęcie, pozwól im je zrobić. Zdziwiłbyś się, w jak wiele niesamowicie interesujących sytuacji wpadłem, rozmawiając z ludźmi.

10. Co byś powiedział każdemu, kto podróżuje w jakieś miejsce po raz pierwszy?

To może być zniechęcające doświadczenie. Zawsze wiesz, jak ludzie zareagują na Twój aparat i obecność. Niektóre części świata są marzeniem fotografa, podczas gdy inne mogą stać się niebezpieczne na sam widok aparatu wyciąganego z torby.

Chaos związany z przebywaniem w nowym miejscu może być dość przytłaczający: Twoje zmysły są przeciążone i często nie wiesz, od czego zacząć. Oczywiście nieoczekiwane spotkania mogą być niewiarygodnie wyjątkowe, ale lubię mieć pojęcie o tym, co próbuję osiągnąć przed wyruszeniem w drogę. Wtedy przynajmniej mam punkt wyjścia. Brzmi to absurdalnie, ale mam wyimaginowaną kolekcję pięknych kompozycji wykonanych w idealnym świetle, unoszących się wokół mojej głowy, których jeszcze nie zrobiłem.

11. Czy są jakieś miejsca, do których lubisz wracać?

Arktyka zawsze będzie zajmować szczególne miejsce w moim sercu. To wrogie, jałowe miejsce, w którym niezwykle trudno jest działać, ale nagrody są tego warte. Jakość światła nie ma sobie równych. Ma klarowność i wyrazistość, której chyba nie widziałem nigdzie indziej na świecie. Jednak w ciemności może to być również miejsce ciemne i złowrogie, wymagające bardzo długich czasów naświetlania, aby wydobyć cokolwiek z aparatu.

Uwielbiam też minimalistyczny krajobraz. W niektóre dni natura nie daje innego wyboru, jak tylko fotografować w trybie monochromatycznym.

12. Jaką radę dałbyś fotografowi, który chce zostać filmowcem?

Co chcesz sfilmować? Jeśli chcesz zostać filmowcem dzikiej przyrody, musisz wyjść na zewnątrz i zacząć filmować zwierzęta. Nikt nie wyśle ​​Ci wyprawy do Afryki, aby sfilmować słonie, jeśli wcześniej tego nie robiłeś.

Aby dzieło miało wagę i treść, musisz zachować pewien poziom ciągłości

Klient lub nadawca chcą wiedzieć, że jego budżet jest w dobrych rękach i że możesz zrealizować przydzielony projekt. I w tym tkwi problem. Jak zyskujesz możliwość sfilmowania czegoś, czego nie masz wcześniejszego doświadczenia? Być może będziesz musiał wykazać się kreatywnością i samodzielnie sfinansować wycieczkę filmową, aby zbudować showreel i zdobyć zaufanie potencjalnego klienta.

13. Wracasz z zadań ze świetnymi obrazami, ale czy twoja praca jest taka spójna?

Konsekwencja jest najtrudniejsza. Dla mnie muszą być zasady: zbiór wytycznych i standard, który sam ustalam. Aby dzieło miało wagę i treść, musisz zachować pewien poziom ciągłości. Nie jest to łatwe, ale z pewnością sprawia, że ​​projekt jest ciekawszy. Często portfolio lub zbiór obrazów zaczyna się od pomysłu, stylu lub tematu, który mogę następnie wykorzystać i kontynuować przez resztę zadania. Kiedy już ustalisz swój styl, musisz się go trzymać.

O książce

Only Us: A Photographic Celebration of Humanity autorstwa Stuarta Dunna, z przedmową Sir Ranulpha Fiennesa, zostało opublikowane przez Unicorn: www.unicornpublishing.org

Najlepszy obiektyw do fotografii podróżniczej
Najlepszy obiektyw do portretów
Najlepszy aparat do portretów

Interesujące artykuły...