Co oznacza sprzedaż Olympus dla użytkowników - i dla całej branży aparatów fotograficznych?

To już oficjalne: Olympus pozbył się działu aparatów, kończąc 84-letnią historię jednego z najbardziej znanych producentów aparatów fotograficznych w branży.

Sprzedaż Olympus nastąpiła po uporczywych plotkach w 2022-2023 r., Że Olympus chciał sprzedać swoją działalność związaną z obrazowaniem, czemu firma formalnie zaprzeczyła w listopadzie. Plotki pojawiły się w dużej mierze dzięki amerykańskiemu udziałowcowi, który był optymistycznie nastawiony do pomysłu sprzedaży działu aparatów fotograficznych, oraz powołaniu nowego prezesa firmy, który miał doświadczenie w księgowości.

Co ciekawe, w sierpniu ubiegłego roku Sony sprzedało swoje mniejszościowe udziały w Olympusie, a producent odkupił 760 milionów dolarów udziałów Sony w firmie. Obecnie wydaje się, że ten wykup miał utorować drogę do czystej transakcji z Japan Industrial Partners - firmą private equity specjalizującą się w zakupie, naprawie i odsprzedaży nierentownych przedsiębiorstw.

• Najlepsze aparaty Olympus

Co więc oznacza ta sprzedaż dla całej branży aparatów fotograficznych, dla użytkowników sprzętu Olympus i dla przyszłości formatu Mikro Cztery Trzecie? I co najważniejsze, skoro tak wielu producentów aparatów zgłasza fatalne wyniki finansowe, czy inni pójdą w ich ślady i sprzedadzą swoje ukochane marki aparatów?

Kto jest nowym właścicielem działu aparatów Olympus?

Olympus jest w trakcie sprzedaży swojej działalności związanej z obrazowaniem Japan Industrial Partners (JIP) - funduszowi private equity, który specjalizuje się w restrukturyzacji, rewitalizacji i odsprzedaży przedsiębiorstw przynoszących straty w procesie strategicznego wydzielenia.

„Wydzielenie” oznacza „odcięcie” firmy przez wydzielenie ”- wyjaśnia strona internetowa firmy. „Wśród nich„ wycinamy ”aktywa materialne i niematerialne (technologia, własność intelektualna, marka) istniejących firm w oparciu o określoną strategię biznesową, wprowadzając jednocześnie kapitał zewnętrzny. Proponujemy maksymalizację potencjału jako podstawową ideę krzywej strategicznej ”.

Zwykle wiąże się to z podziałem w większej firmie, który nie jest (lub z powodu słabych wyników finansowych przestał być) kluczową częścią działalności tej organizacji. W przypadku firmy Olympus, która jest przede wszystkim firmą medyczną, dział obrazowania jest zarówno źródłem strat, jak i działalnością niezwiązaną z podstawową działalnością.

„Jest wiele przypadków, w których możliwe jest wycięcie firmy z potencjalnym potencjałem wzrostu na zewnątrz, nakreślenie strategicznego scenariusza z nowej perspektywy i wejście w nowy etap wzrostu, w tym zdobycie rynku globalnego” - kontynuuje wyjaśnienie JIP, w którym co nas czeka.

Najbardziej znaną wydzieloną spółką JIP była firma Sony, Vaio, w lipcu 2014 r. Podobne wydzielenia przeprowadziła z firmami takimi jak Yamaha, Toyota i Mitsubishi. Jednak tak naprawdę historia firmy Olympus Corporation sięga 2012 roku; JIP zajął się wydzieleniem 674 milionów dolarów z ITX, przynoszącej straty biznesie telekomunikacyjnym, w którym Olympus zbudował większościowy pakiet udziałów. (Dla porównania, ITX pozostaje w biznesie do dziś.)

Czy nowa firma nadal będzie nazywać się Olympus?

To jest wielkie pytanie. Zgodnie z oficjalną zapowiedzią sprzedaży, transakcja zaowocuje powstaniem nowej spółki określanej obecnie jedynie jako „NewCo”. Oczywiście nie będzie to nazwa spółki holdingowej, chociaż wskazuje na tym etapie, że nic nie zostało określone pod względem nazwy nowej spółki.

Patrząc na przeszłe wydzielenia JIP, widzimy, że zarówno ITX, jak i Vaio nadal handlują pod tymi nazwami. Sugeruje to, że częścią strategii JIP jest nabycie praw do istniejących znaków i marki w celu dalszego używania ich przez zbywaną firmę.

Jednak w tym przypadku sprawy nie są takie proste. W końcu Vaio to kiedyś „Sony Vaio”, ale dziś firma istnieje po prostu jako Vaio. Jest prawdopodobne, że JIP zabezpieczy adresy IP aparatów Olympus, „OM-D” i „PEN”, ale nie będzie w stanie sprzedawać ich jako „Olympus OM-D” i „Olympus PEN”. W końcu JIP nie kupił nazwy Olympus - kupił tylko biznes aparatów fotograficznych, a Olympus jako firma nadal istnieje.

Możliwe, że możemy znaleźć się w sytuacji podobnej do tej, która wydarzyła się w przypadku Polaroida, w którym film Polaroid został wyprodukowany przez nową firmę o nazwie The Impossible Project, gdy sam Polaroid opuścił biznes fotograficzny.

W zależności od warunków transakcji Olympus-JIP, nowa firma w tym przypadku może nadal używać znaku Olympus, pod warunkiem że różni się on od Olympus Corporation (być może tak prostego jak „Olympus Imaging”) lub może wymagać utwórz nową nazwę od podstaw.

Zakładalibyśmy, że zakup aparatu fotograficznego bez możliwości dalszego promowania go jako Olympus jest niewielki, ale to się okaże.

Czy Olympus nadal będzie robił aparaty?

Krótka odpowiedź brzmi: tak. W swoim oficjalnym oświadczeniu Olympus zauważył, że: „Uważamy, że jest to właściwy krok, aby zachować dziedzictwo naszej marki, produkty i wartość naszej technologii. Olympus postrzega ten potencjalny transfer jako okazję do umożliwienia rozwoju i zadowolenia naszej działalności związanej z obrazowaniem zarówno wieloletni, jak i nowi entuzjaści fotografii ”.

Długa odpowiedź brzmi: tak… ale jakiego rodzaju kamery? Powyższe stwierdzenie nawiązuje do „pasjonatów fotografii”, co w branży odnosi się do określonej kategorii użytkowników. Możliwe, że Olympus oznacza po prostu `` ludzi, którzy są entuzjastami fotografii '', lub może oznaczać, że nastąpi odejście od profesjonalnego sprzętu fotograficznego, takiego jak Olympus OM-D E-M1X i Olympus OM-D E-M1 Mark III.

Oznaczałoby to skupienie się na korpusach entuzjastów, takich jak Olympus OM-D E-M5 Mark III i prawdopodobnie wycofany Olympus PEN-F, pierwszy reprezentujący jedną z najbardziej udanych linii firmy, a drugi nie zdołał spełniać prognozy sprzedaży.

Tutaj pojawia się jednak inne pytanie: jak bardzo ta sprzedaż wpłynie na wysiłki badawczo-rozwojowe nowej firmy? W końcu branża obrazowania przetrwała lata, ponieważ służyła w dużej mierze jako zespół badawczo-rozwojowy dla większej kluczowej grupy medycznej (technologie optyczne opracowane przez zespół obrazowania wspomagający produkcję mikroskopów i endoskopów, które stanowią główny obszar zainteresowań firmy Olympus).

Bez finansowania ogromnej firmy medycznej, w jaki dokładnie sposób „Nowy Olympus” sfinansuje badania i rozwój w zakresie nowych aparatów, obiektywów i technologii? Najnowsze aparaty zawierają ekscytujące nowe innowacje, takie jak Pro Capture, filtry ND na żywo, autofokus do astrofotografii, wiodące w branży IBIS i inne funkcje, które pomogły zachować aktualność Mikro Cztery Trzecie.

Czy JIP będzie chciał nadal inwestować w tego typu technologie, czy też zadowoli się zmianą przeznaczenia i oznaczeniem istniejącego produktu?

Czy Olympus zrobi inne rzeczy?

Istnieje interesująca możliwość, że JIP i / lub przyszli właściciele mogą wykorzystać markę Olympus do sprzedaży produktów niefotograficznych. Wydawałoby się, że jest to sprzeczne z japońskim sposobem prowadzenia działalności i osiągnięciami JIP, ale nie musimy szukać dalej niż wspomniana wcześniej sytuacja z Polaroidem.

Kiedy oryginalna firma Polaroid Corporation ogłosiła upadłość w 2001 r., Została kupiona przez holding, który wykorzystywał markę Polaroid do sprzedaży wszystkiego, od trampek po odtwarzacze DVD. Czy na horyzoncie mogą pojawić się pendrive'y USB, akumulatory Olympus lub koszulki z zabytkowymi aparatami Olympus?

Uważamy, że nie, przynajmniej w pierwszej kolejności. Fakt, że Olympus sprzedał się japońskiej firmie, w rzeczywistości dobrze wróży marce, ponieważ sprawia, że ​​jest ona znacznie mniej podatna na amerykańskie szykany licencyjne, które widzieliśmy w przypadku Polaroida.

Istnieje jednak możliwość - a nawet prawdopodobieństwo - że markę Olympus można by wykorzystać w innych rodzajach urządzeń fotograficznych. Informowaliśmy już na przykład, że został zaprojektowany dron z aparatem Olympus. Czy moglibyśmy zobaczyć coś podobnego do tego, co stało się na przykład z DJI, które teraz ma znakowanie Hasselblad na swoich dronach?

Czy powinienem teraz zatrzymać / sprzedać / nie kupować zestawu Olympus?

Zrozumiałe jest, że obecni właściciele Olympus mogą obawiać się, czy zachować swoje aparaty i obiektywy Olympus, czy też sprzedać wszystko i zmienić system. Tym ludziom po prostu mówimy: nie martw się - Twój zestaw nie będzie wiedział, że Olympus sprzedaje swoją działalność w zakresie obrazowania, więc nagle nie przestanie działać!

Ta wiadomość i wszystko, co się przydarzy lub nie przydarzy się firmie Olympus w zakresie aparatów fotograficznych w przyszłości, nie powstrzyma aparatów i obiektywów Olympus w pracy tak znakomitej, jak zawsze. Jeśli więc masz już sprzęt, zalecamy dalsze korzystanie z niego i czerpanie z niego przyjemności.

I nawet jeśli Olympus przestanie produkować nowe aparaty i obiektywy, jest to jedna z korzyści płynących z faktu, że Mikro Cztery Trzecie jest otwartą platformą: każdy może zrobić dla niej obiektywy. Nie zabraknie więc nowych obiektywów od wszystkich, od Panasonic i Sigma po Laowa i Voigtländer.

A co, jeśli rozważasz zakup lub ulepszenie zestawu Olympus - czy rozsądnie jest zainwestować w zestaw od marki aparatu, której przyszłość jest niepewna? Istnieją oczywiste obawy, z których główna dotyczy przyszłości obsługi i napraw. Olympus zawsze miał bardzo solidny system usług, szczególnie dla profesjonalistów, i może to być jeden z obszarów, na których sprzedaż firmy ucierpiała.

Czy ten (wciąż hipotetyczny) potencjał powinien zniechęcić Cię do zakupu systemu Olympus z tak wieloma zaletami i funkcjami, których nie ma w innych aparatach? Będzie to zależeć od twojej własnej oceny ryzyka. Wielu fotografów nigdy nie musi zwracać sprzętu do naprawy producenta, a istnieją świetne firmy zajmujące się serwisowaniem aparatów, które mogą rozwiązać większość problemów, jakie możesz napotkać.

W końcu ludzie nadal szczęśliwie kupują i używają starych aparatów Olympus OM-1 i obiektywów Zuiko z epoki filmowej - które nie są już serwisowane przez producenta!

Kto ostatecznie będzie właścicielem Olympus?

To jest naprawdę duże pytanie. JIP to, nie zapominajmy, fundusz inwestycyjny. Jego celem nie jest kupowanie firm w celu dalszego ich prowadzenia; jej celem jest kupowanie firm, zwiększanie ich rentowności, a następnie sprzedawanie ich komuś innemu.

Tak więc, zakładając, że JIP może zmienić sytuację, prawdziwe pytanie brzmi: kto ostatecznie kupi Olympus?

W rzeczywistości większość producentów aparatów fotograficznych nie jest w stanie przejąć innej firmy. Więc chociaż wydaje się sensowne, że Canon mógłby go kupić, aby dodać nowy format aparatu do swojej oferty, jest to niezwykle mało prawdopodobne. Nie zapominaj, że Sony posiadało udziały w Olympusie, ale sprzedało je w zeszłym roku - nie kupiło więcej tej firmy.

Wspomnieliśmy powyżej o Hasselbladzie, który sam został sprzedany firmie private equity w 2011 r. I kupiony przez producenta dronów DJI w 2017 r. (Po zakupie mniejszościowego pakietu w 2015 r.). Od momentu przejęcia przez DJI, nazwa Hasselblad jest używana do sprzedaży systemu kamer na dronach Mavic.

Czy podobny ruch mógłby wykonać inna firma elektroniczna? Czy Garmin może kupić Olympus, aby współpracować z kamerami samochodowymi? Czy firma Logitech nabywa ją w celu produkcji kamer internetowych marki Olympus?

Jest to całkowicie możliwe. Możliwe również, że Panasonic, Sharp, BlackMagic lub inni członkowie grupy Mikro Cztery Trzecie zainteresowaliby się najbardziej zaangażowanym zwolennikiem formatu…

Co się stanie z Mikro Cztery Trzecie?

Nie można przecenić potencjalnych konsekwencji dla formatu Mikro Cztery Trzecie. Olympus i Panasonic ustanowiły ten standard w 2010 roku i chociaż od tego czasu Panasonic przesunął wagę swoich wysiłków na pełnoklatkowe aparaty, takie jak Panasonic S1R, Olympus niezachwianie utrzymywał swoje zaangażowanie w ten format.

Czy to się zmienia wraz z nowym właścicielem na miejscu kierowcy?

Olympus wielokrotnie, dobitnie stwierdzał, że wszystkie jego jajka są w koszyku Mikro Cztery Trzecie. Nie rozszerzyłby się na rozwój aparatów APS-C lub pełnoklatkowych - chociaż w pewnym momencie rozważył aparat średnioformatowy Olympus.

Podczas gdy Olympus zawsze był całkowicie oddany Mikro Cztery Trzecie, nowy właściciel może spojrzeć na technologię i poczuć, że osiągnął szczyt. W końcu od 2016 roku nie mieliśmy nowego czujnika w aparacie Olympus. Czy ktoś z zewnątrz branży aparatów fotograficznych patrzy na sukces Sony i Canona w branży pełnoklatkowych bezlusterkowców i nalega, aby Olympus zrezygnował z mniejszego czujnika?

To jest możliwe. Powstaje oczywiście pytanie, czy inwestor, który zasadniczo chce odwrócić firmę, naprawdę przeznaczyłby niezbędne fundusze na badania i rozwój oraz produkcję całkowicie nowego systemu kamer i mocowania. Z pewnością jest to jednak opcja dla Olympus'a, aby przejść do pełnoklatkowego, APS-C lub nawet średniego formatu. A bez jednego z głównych producentów korpusów i obiektywów Mikro Cztery Trzecie byłby to ogromny cios dla formatu.

Z drugiej strony Panasonic mógł uznać to za łatwą wygraną - na rynku zdominowanym przez dwie firmy zakup konkurenta dałby mu niemal pełną kontrolę nad ekosystemem Mikro Cztery Trzecie, a cały katalog produktów Olympus pasowałby organicznie do jego własnego.

Podobnie firma Sharp - która wchodzi na rynek oraz platforma Mikro Cztery Trzecie z kamerą wideo 33 MP Sharp 8K - może natychmiast stać się głównym graczem w branży aparatów fotograficznych, kupując New Olympus. To natychmiast wyposażyłoby jego raczkujący aparat nie tylko w pełny arsenał obiektywów, ale także w portfolio uzupełniających się korpusów aparatów.

Oczywiście istnieje niezliczona ilość pytań i obecnie bardzo niewiele odpowiedzi. W związku z podpisaniem wiążącej umowy transakcyjnej 30 września 2022-2023 r. Mamy nadzieję, że wkrótce zaczniemy poznawać dalsze plany.

Najlepszy aparat Olympus: dla Instagrammerów, entuzjastów i profesjonalistów
Najlepsze obiektywy Mikro Cztery Trzecie: obiektywy dla Olympus i Panasonic
Olympus sprzedaje dział aparatów fotograficznych

Interesujące artykuły...