Być może najbardziej ekscytującą wiadomością z CES 2022-2023 nie były premiery kamer, ponieważ było ich stosunkowo niewiele, ale dziwaczny incydent, który mógł zepsuć kamerę, a wszystko to było spowodowane technologią samochodów bez kierowcy.
Na targach CES Jit Ray Chowdhury, który jest niezależnym inżynierem, wykonał zdjęcie autonomicznego samochodu wykorzystującego technologię lidar za pomocą aparatu Sony A7R II.
Po zrobieniu zdjęcia stwierdził, że każde zdjęcie, które zrobił po tym, jak pojawiły się na nich fioletowe plamy.
Najwyraźniej było to spowodowane laserami używanymi w technologii lidar - systemie nawigacyjnym używanym przez pojazdy autonomiczne, który mapuje obiekty otaczające pojazd (lidar to skrót od wykrywania światła i określania odległości).
Chowdhury napisał na Twitterze o tym incydencie i rozmawiał o tym z ArsTechnica, zauważając: „Zauważyłem, że wszystkie moje zdjęcia mają tę plamkę. Zakryłem aparat pokrywką obiektywu i są tam plamy - jest wypalony w czujniku”.
Zadanie laserowe
AEye, firma odpowiedzialna za technologię lidar, odpowiedziała, a dyrektor generalny Luis Dussan zauważył, że chociaż nie ma szkód dla oczu, „aparaty są do 1000 razy bardziej wrażliwe na lasery niż gałki oczne”.
Mówiąc ogólnie o laserach, wyjaśnił: „Czasami może to spowodować uszkodzenie termiczne matrycy płaszczyzny ogniskowej kamery”.
Jest całkiem jasne, że nigdy nie należy kierować kamery na laser, ale w tym przypadku laser był niewidoczny dla ludzkiego oka.
- Najlepsze oferty Sony A7R III w 2022-2023 roku - wiesz, na wszelki wypadek.